zaufanie.
Zastanawiam się.. kiedy będzie ten moment w którym zaczniesz mi ufać?
To boli. Boli cholernie kiedy jestem w porządku, a Ty wciąż rzucasz mi oskarżenia.
Może powinieneś znaleźć taką, która będzie robiła Cie w ch*ja...? Wtedy spełni Twoje oczekiwania.
Ja taka nie jestem i przykro mi, że tak trudno Ci to przyjąć do wiadomości.
to już trzeci dzień...
jeszcze kilka łez, i się poddam.