I teraz kiedy tak myślę..zdałam sobie sprawę jak bardzo mocno i szybko się przyzwyczajam do ludzi. Nie lubie być na chwile, tą która jest potrzebna kiedy innych brak. Czemu jest mi tak ch*jowo? Bo to już środa. Awwww, nie umiem się dzielić.. a TY spie*dalaj.