Zostałam dzisiaj "tapeciarą" HAHAHAHA, nie wiedziałam, że tusz do rzęs od razu robi ze mnie tapeciare no ale ja myślę, że osądzanie innych po wyglądzie świadczy o płytkości ludzi oceniających w taki sposób. Niestety spotykając się z różnymi zestawieniami cech rodzą się stereotypy. Przykładem tego jest właśnie sądzenie, że wytapetowane(tu nie chodzi o normalny makijaż tylko o taki który rzuca się w oczy i kłuje swoim pomarańczowym kolorem-puder),opalone na solarium, pofarbowane na blond lub czerń to pustaki.W moim otoczeniu dziewczyny o wyżej wymienionych cechach są ,,puste'' i najczęściej zachowują sie jak skończone idiotki, to fakt.. biegają za chłopakami i śmieją się non stop. Ja osobiście uważam że naturalność jest najlepsza, można o siebie dbać nie robiąc z siebie sztucznej lalki Barbie.