43

Myślałam nad założeniem nowego photobloga, ale niech już zostanie ten.  Nie ma to jak siedzenie całego tygodnia w domu lub u kuzynow, każdy zajęty. Mozliwe, że chociaż niedziela się uda, bo z dziewczynami chyba na basen się wybierzemy, miało być Chechło no, ale pogoda z dnia na dzień jest coraz gorsza. Przeglądałam sobie dziś tak epulsa, tych wszystkich ludzi,ktorych poznałam no i szkoda, że mam z nimi kontakt tylko przez telefon, oraz skejpa. Strasznie mi brakuje rozmów z Anetą, która także ma photobloga, ale pewnie mojego nie czyta, Ja tam od czasu do czasu czytam jej strasznie długie, ale za to bardzo fajne notki. Łączy Nas wspólna pasja i dlatego bardzo dobrze się rozumiemy jest dla mnie, jak starsza siostra, mimo, że nie mamy tego kontaktu jak wcześniej to i tak bardzo ją lubię, liczę, że spotkamy się  w wakacje, bo bardzo mi na tym zależy.. Zastanawiam się czy napisać do Niej czy nie, teraz ma swoje sprawy itp. Dziękuje jej także co  do wyboru piosenki do "Mam Talent" także dała mi pare propozycji. Aha no i nie dostałam się, nie zadzwonili.. No cóż to było raczej oczywiste. Moim zdaniem no i nie tylko chyba moim, bo wystarczy weź na oficjalną stronę tego programu i samemu przeczytać, że biorą ludzi, którzy podniosą oglądalność, którzy mają za sobą jakieś smutne przeżycia i takie tam. Mimo to ciesze się, że zrobiłam ten krok do przodu no i, że jakieś tam osiągniecie mam. W przyszłym roku także spróbuje, ale w " X factor" bardziej się przyłoże. No bo tym razem mi nie wyszło, miałam zaśpiewać angielską piosenkę a zaśpiewałam strasznie łatwą "Chce tu zostać" mimo wszystko wydaję mi się, że poszło mi nieźle, ale jak na taką dużą i liczną konkurencję wiedziałam, że nie dostane się. Teraz trzeba zająć się nauką, już niedługo wystawianie ocen. Zagrożona chyba z niczego nie będę (mam nadzieję) trzeba tylko postarać się o lepsze oceny no i przede wszystkim zachowanie. Przez pół godziny szukałam pendraiva dla Artura, ale i tak i tak nie znalazłam.. Już chyba przez miesiąc nie  piszę z pewną osobą no i szczerze mówiąc jest dobrze wtedy, gdy Go nie ma. Photobloga odwieszam, ale rzadko co będę tutaj wchodzić. Lecę no i muszę jakoś złapać Natalię na gadu spytać czy idzie na basen ;*****! Właśnie słucham teraz sobie piosenki, którą wysłał mi Dominik, całkiem fajna.