Moje ryłko :D Wczoraj spoko spoko , pogadałam z Pawłem (mam nadzieje ze pomoglam) Madzia se skrecila noge -_- smutno.. ;/ później spacerek i nalezienie domku na drzewie w ktorym bede czesto spedzac czas :D.
Dzisiaj wstałam ok 8 a zasnelam po 3 ze wzgledu na pelnie i na bóle głowy -_-. Zrzuciłam kolejny kg xd mama sie do mnie pluje ze mam jeść a przecież jem- jabłko rano :D Zaraz musze isc mamie kwiatki zasadzic bo prosila. O 14 do sql dzis zaśpiewam tak jak jeszcze nigdy.. chrypka mi przeszla pozatym nauczyłam sie grac emocjami . O 17 mamy tanczyc. Wczoraj dowiedzialam sie ze pare znajomych osob przyjdzie i nawet nie chce mi sie tam isc a tym bardziej ich widziec. Doobra spadam cos ogl w tv bo nudy . Miłego <3