"Powiedz mi gdzie jesteś,
a tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już, na zawszę już
nie wypuszczę mego piórka ulotnego jak kurz,
powiedz mi gdzie jesteś, a rzucę tym wszystkim w kąt,
tak na zawsze już, na zawsze już,
tylko Ty i ja na wieki wokół nas czysty lusz."
Okrony wieczór.
Nie dość, że jestem chora to coraz więcej wspomnień do mnie wraca.
Tęsknie, dobranoc.