photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 MARCA 2012

Rozdział III.

''Never Give Up'' Rozdział III

 Długo nie mogłam się pozbierać. Po 3 miesiącach walki z samą sobą, zdobyłam się na odwagę i postanowiłam, że powiem prawdę. Wszystko zanotowałam w pamiętniku, tylko jemu
mogłam o tym powiedzieć, bo wiedziałam, że on jest pod moją ochroną i to ja decydują komu to pokażę. Moja rodzina dnia 5 grudnia zginęła w wypadku samochodowym. Tamtego dnia jechali odebrać mnie z obozu na którym byłam 2 tygodnie. Jak po mnie jechali to zadzwoniłam do nich i  pytałam się kiedy będą. Mama wzięła telefon na głośno mówiący i wszyscy się zagadali. Tata, który prowadził auto stracił panowanie nad kierownicą i zderzył się z ciężarówką. Gdy się o tym dowiedziałam, serce mi pękło. Leżeli w szpitalu i walczyli o życie. Podczas gdy ja stałam i patrzyłam przez szybę, jak lekarze ich ratują. Pierwszy zmarł tata, o godzinie 17.54. Potem jedna siostra - Lilia, była godzina 18.05. Druga siostra - Susanne zmarła trzecia, o godzinie 18.28. Gdy patrzyłam na ratunek mamy, modliłam się ogromnie. Błagałam Boga, aby mnie nie zostawiał samej. Nie posłuchał mnie. Odebrał mi mamę o 18.47. Gdy byłam tego świadoma otworzyłam drzwi gdzie były ich ciała i próbowałam ich obudzić. Nie myślałam wtedy. Po prostu chciałam aby żyli. Lekarze wyrzucili mnie z sali i zamknęli drzwi na klucz. 'To moja jedyna rodzina. Wpuśccie mnie!' - krzyczałam z bólem. Upadłam na podłogę i zaczęłam ryczeć, potem zaczęłam przeklinać Boga. Nie mogłam mu tego wybaczyć. Wiedziałam, że to po części moja wina, bo gdybym do nich nie zadzwoniła nic by się nie stało, ale to Bóg decydował o ich życiu! To on mi ich odebrał! Byłam dobrą córką - posłuszną, kochaną i zawsze pomocną. Teraz mogę być taka tylko dla siebie. Gdy widzę w sklepach dzieci, które płaczą, bo mama im nie chce kupić batona, to jestem okropnie wściekła. Mnie nawet mama nie może przytulić. Idąc przez chodnik, nagle upadłam. Podeszła do mnie pani i powiedziała 'Nic się nie stało, kochana?' odpowiedziałam 'Nie, nie. Dziękuję. Po prostu się potk.. Dowidzenia'. Po śmierci rodziny zostałam wysłana do domu dziecka. Uciekłam po 2 tygodniach. Nie wiem czy mnie szukają, nie chce tam wracać. To najgorsze miejsce na świecie. Nie ma gorszego, uwierzcie. To chyba wszystko z mojej historii.

 

O godzinie 23 szłam plażą i nagle przede mną upadła kartka. Z ciekawości otworzyłam ją i było na niej napisane..

 

od autorki:

trochę się rozpisałam + taka chwila niepewności :D

nie jestem przekonana co do tej części, taka na odwal się . ;  /

Komentarze

skowroneczek90 Teraz już wszystko wiem ... cholera co było tam napisane ;> I like ;D czekam na IV część !!
05/03/2012 16:38:33

Informacje o xnevergiveup


Inni zdjęcia: Zakład fryzjerski czy stajnia? elmarDetal aceg323 przezylemsmiercJa patkigdRondo Babki. ezekh114W Osada Karbówko nacka89cwaPada deszczy, pada :) n4st0l4tk4Na bocianym gnieźdźie nacka89cwaPrawie jak judgafDojście do morza bluebird11