Dawne czasy, siema Geju gdzie masz oczy ? XD
Dawno mnie tu nie było ale dużo się działo ,poza tym wiadomo maturka,nauka itd xD
W szkole zdecydowanie 3H już 100% studenci xD
Nikogo na lekcjach nie ma wszyscy w szatni i tabaczka <3
Ogólnie nie wiem co pisać bo jakoś tak straciłam już troche chęci by tu pisać bo ciągle dzieje się to samo szkoła,dom,nauka itd ^ ^
W sobote dobre melo z ćwiartką i 0,5 Pepsi ,żule <3
Do tego tabaczka i dzięki więcej nie trzeba : D
Nie ma to jak wyjśc z domu w sobote o 17 i wrócić w niedziele o 17 : D
Coś tam powoli ogarniamy do maturki ale bardzo powoli to jest chyba ten czas kiedy trzeba się nauczyć metabolizmu ^ ^ wierze że dam rade :D
Na koniec liceum wyszłam nieźle z ocenkami więc się ciesze ,dwie tróje to chyba dobrze.
W sumie gdybym spieła dupe wczesniej to wyszła bym na pasek ale stwierdziłam że nie będe pajacować xD
Powoli ogarniam sowje królestwo po remoncie,stwierdziłam że sprzątanie jednego pomieszczenia na dzień starczy wiec luzik moze za ileś tam tygodni się wyrobie xD
Jedyne z czego jestem dumna to to że ogarnęłam książke i filmy do prezentacji a to już połowa sukcesu i zakupiłam kreacje na mature xD
Reszta to juz tylko szczególiki xD
Poza tym troche wkurwiona jestem na samą siebie że coraz częściej schodze na droge przez którą łatwo prześć zamiast podążać tą która więcej ode mnie wymaga ale myślę że jak skończą się te maturalne bzdury to wróce na właściwy tor.
Nie mam jakoś weny by coś tu napisać więc kończe.Te długie przerwy mi nie służą ^ ^
http://ask.fm/xmasx PYTAĆ!
https://www.youtube.com/watch?v=NSp1vrx4VrU !!!! SŁUCHAĆ !!!!
Kochana mamo, to pierwszy i ostatni taki list,
Przy którym chyląc głowę podpiszę się jako syn,
Nie wiem od czego zacząć, mam w oczach łzy,
Choć chłopaki nie płaczą, to chyba żaden wstyd.
Chciałbym dziś podziękować Ci za wiarę,
W świecie nienawiści, który co dzień poznaję.
Tu , gdzie plują mi w twarz prawie na co dzień,
I zazdrość każe im by mieszać mnie z błotem.
Nauczyłaś mnie, co naprawdę jest ważne,
Że prawda jest w ludziach, nie w tym, co materialne.
Prawda to więcej niż pełne kieszenie
I więcej niż zemsta jest warte przebaczenie.
Niosę w rękach bukiet czerwonych kwiatów,
Nim będzie za późno, żeby Ci podziękować,
Życie jest kruche i usycha jak róże,
Obiecuję Ci mamo, że będę je pielęgnował.
Kochana mamo, wiem, po co dałaś mi upadać,
Wiem, że liczyłaś, że nauczysz mnie wstawać.
I wstaję za każdym razem jak chciałaś.
Uczyłaś mnie tego na wypadek rozstania.
Zdaję sobie sprawę z tego jak z każdej lekcji,
Choć często wylewam na Ciebie wiele pretensji.
Krzyk moich żali do świata często mnie dławi,
I wybacz, że wraca do Ciebie to w konsekwencji.
Gdy opadnie kurz, a Ziemia stanie w bezruchu,
Moje serce wybije dalej rytm Twego serca,
Podniosę wtedy z ziemi resztkę okruchów
I ruszę w drogę, by kroczyć nią jak zwycięzca.