photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 STYCZNIA 2014

Na uwięzi.

Taka tam izba wytrzeźwień na ławeczce przed Piwnicą obok bloku Domeny xD

 

Tydzień jakoś tam zleciał.

W poniedziałek przerąbany dzień bo na każdym przedmiocie jakaś ocena wpadała i w sumie nie byłoby źle gdyby nie ten polski -.-

Jakby tak popatrzeć to już z cztery jedynki powinnam mieć ale całe życie na farcie i jest tylko jedna xd

Na basenie chyba pobity został rekord bo ćwiczyło nas aż 2 xD

Miało nie być wycisku więc był tylko taki tam trening interwałowy xD

Ale no dałam rade,plus wiadomo wszystko po to by spalać kcal xD

Mierzenie tętna by pewna osoba miazga i to dosłowna jak po przepłynieciu 16 długości na maxa z 20 sek przerwy można mieć tętno 53? Ja sie pytam jak ?! Beka tygodnia zdecydowanie xD

Po basenie szybko obiadek coś tam porobiłam,ogarnęłam się i o 18 na brzuchy.

Wszystko by było fajnie gdyby nie to że cały dzień mnie brzuch bolał,niedobrze mi było plus czułam się jakbym zaraz miała zemdleć...

Także trening do porzygu zawsze spoko plus patrzenie na mnie jaka to blada jestem i mam podkrążone oczy ,tyle fejmu <3

Po powrocie myju,serialiki i spać.

Spoko że o 22 ja już padam na twarz i usypiam.

 

We wtorek jak od prawie 2 miesięcy poszłam na kółko z angielskiego tak że tylko przestawiłam budzik xD

Dzień jakoś zleciał choć oficjalnie hejtuje 2 angielskie pod koniec dnia.

Środa też w miarę przeleciała.

Luźne lekcje w szkole więc spoko.

W czwartek moja niechęć do szkoły zaczeła obierac coraz poważniejsze formy ale jakos się zmusiłam.

Jedyny plus to przełożony sprawdzian z matmy ,tyle wygrać <3

A tak no to bez szału.

Całe szczęście że kółka z biologi nie było więc choć tyle.

Po powrocie tradycyjnie zrobiłam sobie obiadek i wbiła Jagoda.

Posiedziałyśmy chwilę,pogadałyśmy i trzeba było się zbierać na próbe.

Szybko przeleciało beka z ludzi była także okej.

Po powrocie na szybkości zadanie z angielskiego i na zumbe.

Ogień był niezły ,nie powiem co jest tego dowodem bo siara ale tego było mi trzeba.

Po powrocie dosłownie na twarz padałam więc szyko myju i spać.

 

Dziś z ledwościa wstałam do szkoły ale stwierdziłam że 2 biologie,mature trza zdać to poszłam i już po 10 minutach tego żałowałam.

Taka irytacja i wkurwienie na wszystkich w koło że nie dałam rady i się zwolniłam.

Po powrocie do domu walnęłam się do łóżka odstresowałam się chwilę i później ogarnęłam sobie pokój,rzeczy na jutro nastepnie zakupy z mamą i w końcu ferie <3

 

Słyszałam że 3h tak bardzo maturzyści i do szkoły średnio chodzi po 15 osób xD

 

Dobrze że zaczynają się ty zimowe igrzyska bo lubie wieczory w ciepłym pokoiku,robiąc sobie spoko rzeczy na które normalnie nie mam czasu a przy okazji oglądać sobie sporcik <3

 

Aaaa jutro studniówka lekki stresik jest co nie zmienia faktu że nie chce mi się na nią iśc a to zawsze oznacza że zabawa będzie przednia :)

 

http://ask.fm/xmasx  PYTAĆ!

 

http://www.youtube.com/watch?v=kpAcuuGM90g  !!!!!!!!!! SŁUCHAĆ !!!!!!!!


Bóg mi świadkiem, chciałbym żyć tu normalnie,
Na poważnie, ale bywa nieprzewidywalnie,
Sam nie wiem, kiedy odpali zapalnik i walnie,
Obudzi demonów armię, jak przejmą władzę,
Koszmar, nie mogę znieść jak przezemnie płaczesz, Kotku,
Ale chyba rzucę pracę w końcu, bo tylko czas tracę,
I tak nie pojadę do kurortów,
Jak sobie wytłumaczę, że słuchałem jak gadali odpuść,
Niosę ogień niech ich spali podmuch,
Scena w ogniu, masz tu legendarnych ziomków,
A moje ciało jak płótno, przyjmuje ślady destrukcji,
Lecz nie boję się o jutro, bo umiem spać bez poduszki,


Że mam rozsądny plan, ale mam tylko Ciebie.

Czasem mam ochotę rzucić to i nie wracać,
Wziąć Cię za rękę i uciec na koniec świata,
I czekam na ten dzień, kiedy mi przyjdzie karta,
Choć wiem, dobrze wiem, że powinienem zarabiać.
Bardzo przepraszam Kotku, etos pisarza,
Uchyliłbym Ci nieba, ale nie mam złota w sztabach.
I wzywa mnie noc, co noc i przeobraża,
Ale nie martw się o mnie, niedługo wracam.

  Czasem już nie mam siły i na to nie ma leków,
Gdyby nie Ty, to chyba nie wyszedłbym z zakrętu,

Nie wiem czy kiedykolwiek dopłynąłbym do brzegu,
Nawet nie wiem czy chce, Onar mi mówił Młody,
Rap to nie jest zawód, rap to same zawody,
Ale idę jak wiem, jestem stały w uczuciach,
Zawzięty skurwiel, jak to mówią do trzech razy sztuka,
Nie chcę nauczać, choć słuchają dzieciaki,
Więc omijam tematy, to słowo mogłoby wypaczyć,
Tego nie wiesz też, szatan jest ze mną od lat,
Najbardziej lojalny nigdy nie pije sam,
Wolałbym nie udawać, zdjąć etykietę,
Rzucić to do diabła i nie mówić więcej szefie,
Nie puszczać korzeni, lecieć jak liść na wietrze,
I trzymam to na uwięzi chce byś czuła się bezpiecznie.

Tyle razy upadałem albo wracałem na tarczy,
Ale Kocham Cię, i nie wiem, nie wiem czy to wystarczy,

Daj mi trochę czasu, przecież wiem o czym marzysz.

Informacje o xmassax


Inni zdjęcia: 1541 akcentova944 photoslove25Kolarka czy kolarzówka ? ezekh114niedzielnie locomotivLisek ajusiaAlpy ajusiaEhh patusiax395Ja ajusiaTrw damianmafiaAqa park bluebird11