Wczoraj wieczór z chirurgami, tak bardzo na tak <3
Dziś spanko do ok 10 ,wstałam ogarnęłam sobie śniadanie : D
Później w sumie stwierdziłam że mogę iść do kościoła.
Wciągnęłam w to Wojtka.
I to był chyba najgorszy bład dnia, w sumie na mszy byliśmy 15 min po czym Wojtek powiedział że nie da rady i idzie do domu no to się zabarałam razem z nim xD
Po powrocie miałam ambitny plan żeby sie wziać w końcu za naukę z biol ale po 30 min byłam już w drodze do Krakowa ^ ^
Tak dobrze mi poszło : D
W Krakowie wielkie gówno ,jak zawsze nic sobie nie kupiłam.
I zdecydowanie następny wypad robie sama bez starszych bo masakra ,Wojtas-wieśniak nr 1.
Jakoś ok 18 powrót do domu.
Coś tam pooglądałam TV i teraz zamulano przed kompem.
...mętlik,mętlik i jeszcze raz mętlik....zmęczona już jestem tym wszystkim ....
http://ask.fm/xmasx PYTAĆ!
http://www.youtube.com/watch?v=SoS2-TASqas !!!!!!!! SŁUCHAĆ !!!!!!!!
Jeden. Jedzenie i nad głową dach
potrzebujemy tego my, wy, oni, ty i ja
prokreacja trwa choć jest trochę zaniedbana
bo zamiast płacić za dzieci
ludzie wolą za mieszkania
robi nam się mały zachód w naszej Polsce
gdzie potomstwo, ludzie zastępują czworonogiem
samochodem, marki polotem albo złotem
dwa: praca i hajs
gonimy za tym wszyscy, my, wy, oni, ty i ja
ma to niby bezpieczeństwo zapewnić nam,
ale niestety nie tak działa nasz kraj
bo za prace dostajemy tylko pęk zmarnowanych lat,
których nie zwróci nam świat,
które przepadną bezpowrotnie, jak nasz na ziemi czas
pytam siebie: 'Gonić marzenia czy popełnić plagiat
i żyć tym, na co cywilizacja stawia?''
Co jest z tym światem i co jest z tymi ludźmi?
co się dzieje z nami, czemu jesteśmy tak głupi?
dokąd mamy podążać, którędy iść na skróty?
zamiast szlifować charakter, my zdzieramy buty.
Trzy. Miłość i przynależność do grupy
potrzebujemy tego i ja i ty i wy i oni
jesteśmy głupi, próbując wkupić się na siłę
w łaski ludzi, którzy napędzają tę machinę
ile prawdy w tym?
nie wiem i mnie nie obchodzi,
bo nie zamierzam czegoś wbrew sobie robić
i możesz mówić, że chodzisz swoimi drogami
a w ogólnym rozrachunku i tak jesteście tacy sami.
Cztery. Sukces, szacunek, znaczenie i prestiż
i my, wy i oni nie chcemy życia bez perspektyw
tylko azymut został źle obrany,
bo w drodze na piedestał samych siebie zabijamy
i stawiamy wszystko na jedną kartę,
która zamiast satysfakcji daje do siebie pogardę.
Pięć. Realizacji siebie, o której nikt nie pamięta
nie uczymy się na błędach
a przecięta wstęga zamiast w rękach zostaje w zębach
potęga wylewa się z kotła korporacyjnego ścierwa
wciskasz hamulec ''stop, stop'', a ona się rozpędza
nie takiego życia chcę dla swojego dziecka.
Inni zdjęcia: Drops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskowO. tezawszezle