photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 KWIETNIA 2013

11rozdział:

''Hej,spałaś, a nie chciałem Cię budzić. Przyszłem by sprawdzić jak się czujesz. Położyłem Ci na szafce wodę i tabletki, bo na pewno kac będzie Cię męczył. No to pa. :) Adii''. Byłam zszokowana. Wypiłam wodę i połknęłam tabletke. Jeszcze przez jakiś czas leżałam. Kiedy wzięłam prysznic, ubrałam się w spodenki i bluzkę, zrobiłam wysoką kitkę  i poszłam do salonu, gdzie siedziała mama. Przywitałam się z nią i usiadłam koło niej. Oglądała jakiś serial, więc się przyłączyłam. Mama mnie zapytałą:

-I jak było na imprezie?

-A no dobrze, dobrze.-odpowiedziałąm

-A ten chłopak, to kto córeczko?

-Ten co był rano? Kolega, Adrian.

Uśmiechnęła się jeszcze do mnie i o nic więcej nie pytała. Postanowiłam wyjść z Lujkiem na spacer. Oskar się w ogóle nie odzywał, to pewnie przez tą kłótnie. Miałam ochotę płakać, ale to i tak nie miało sensu. Więc świeciło słońce, świeże powietrze. Idąc przez osiedle mojego chłopaka nie zauważyłam go, a więc poszłam dalej. Po drodze spotkałam sąsiadkę z którą się troszkę zagadałam. Kiedy dostałam smsa od Oskara, że musimy się spotkać, ucieszyłam się. Odwróciłam się wpadłam na jakiegoś przechodnia. Kiedy podniosłam wzrok zauważyłam Adriana. On się zaśmiał i powiedział:

-O co za spotkanie.

-No tak. Mógłbyś nauczyć się chodzić-odpowiedziałam żartobliwie

-Nie, ja idę doskonale prosto, to Ty na mnie wpadłaś. Coś tak myślę, że musisz się przywitać z okulistą.

-No na pewno by stwierdził, że okularki nie są mi potrzebne... Aaa bym zapomniała. Dziękuje za liścik i tabletki.-puściłam oczko

-Nie ma sprawy, wiesz wczoraj się na końcu troszkę rozkleiłaś i musiałem sprawdzić czy Ci nic nie jest.

-Miło z Twojej strony. No to pewnie zepsułam Ci dobry nastrój, ale przyznam Ci się szczerze, że niewiele pamiętam.

-Domyślam się.-uśmiechnął się-ale nie warto męczyć takich pięknych oczek płaczem.

-No bo się zarumienię. A Ty się tu przeprowadziłeś już?-zmieniłam temat.

-Nie, nie. Dopiero za kilka dni, teraz zwiedzam okolicę, wiesz tak dla zapoznania się.

-Gdybym się nie śpieszyła z chęcią bym Ci ją pokazała, ale wybacz.

-Jeśli zrobisz to jutro to Ci wybaczę.-spojrzał na mnie pięknymi niebieskimi oczami

-Obiecuje.-uśmiechnęłam się

Jeszcze poprosił mnie o numer telefonu i poszłam na spotkanie. Poszłam w stronę domu, by odprowadzić Lujka. Idąc słońc strasznie mnie raziło. Kiedy weszłąm do domu i krzyknęłam, że już jestem na kanapie w salonie siedział Oskar. Rozmawiał z tatą, a to zdziwienie. Kiedy go zobaczyłam powiedziałam mu, żebyśmy poszli do mnie. Niestety zapomniałam posprzątać. Kiedy otworzyłam drzwi zbierałam ciuchy i szybko schowałam list do szufladki. Pościeliłam łóżko i kazałam mu usiąść. Ja usiadłam koło niego, po krótkiej ciszy Oskar zaczął mówić:

-Przepraszam... Jestem cholernie o Ciebie zazdrosny...

-Ale to nie oznacza, że możesz na mnie naskakiwać Oskar. Myślisz, że co ja jestem ? Nie jestem jakąś szmatą by Cię zdradzać, zrozum...-odpowiedziałam mu

-Ciekawe co Ty byś pomyślała , gdybym wyglądał tak prześlicznie jak Ty wczoraj i wiedziałabyś, że to nie dla Ciebie, bo idę na imprezę z kolegą i koleżankami.

-Na pewno nie tak jak Ty wczoraj !-podeszłam do okna i obserwowałam ludzi na placu zabaw.

-Jasne, przecież Cię znam. Od razu bym dostał z plaskacza i sprawa załatwiona.

-A co może Ty też chcesz mnie pobić? Wiesz co.. Wydawało mi się, że chcesz mnie przeprosić, a nie wywoływać kolejną kłótnie.

Wtedy podszedł do mnie i mnie przytulił. Do ucha wyszeptał tylko : Przepraszam.

Komentarze

chceciebiemimotozechcamn Czekam na dalej Niunia <3
04/04/2013 16:54:37
xlovexbigx może się doczekasz czubku <3
04/04/2013 16:56:05

jeedenbuch97 hej, założyłem się z koleżanką, że pod ostatnim wpisem będę miał 400 " fajne " pomożesz ? bardzo prosze :D klikam fajne ;D
04/04/2013 16:43:13
xlovexbigx spoko ;)
04/04/2013 16:45:08
jeedenbuch97 dziękuje ;*
04/04/2013 16:47:15
xlovexbigx nmzc ;p
04/04/2013 16:49:19

Informacje o xlovexbigx


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24