photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 MARCA 2013

7rozdział:

-No hej dziewczynki. Może Kaśka przedstawi nam swoją koleżaneczkę.-powiedział wysoki, brązowooki i umięśniony chłopak.

-To jest Agata...Agata, a to jest Michał.-powiedziała niezręcznie moja kuzynka

-Jakie śliczne imię Agatka.. Mieszasz tu?-zapytał Michał

-Nie. Ale my raczej się spieszymy, więc jakbyście mogli...

-No bardziej rozgadana niż koleżanka. Ciekawe, ciekawe.-powiedział

-Ja się Ciebie nie boje. Sorry, ale serio się spieszymy.

Wtedy Kasia złapała mnie za rękę i szybkim krokiem chciała się przez nich przedostać. Wtedy jeden z nich złapał mnie za rękę. Był to blondyn też wysoki, niebieskooki i wysportowany. Uśmiechnął się do mnie i powiedział:

-Śliczna jesteś.

Nic na to nie odpowiedziałam. Już w pierwszej chwili nie miałam dobrego o nim zdania. Czym prędzej chciałam się dowiedzieć co to za typy. Jeszcze przez chwile szli za nami, ale w pewnym momencie skręcili do sklepu. Wtedy zapytałam:

-Kim oni są?

-Michał to mój były chłopak. A ten co powiedział, że jesteś śliczna to Tomek, a ten trzeci to Janusz. Nie mam z nim dobrych kontaktów od ostatniej imprezy.-odpowiedziała

-A co się stało, że nie jesteście razem?

-On pił, cały czas chciał seksu. Miałam tego dość, a teraz po prostu się mści. Zwyczajnie mam już go dość szczerze Ci powiem. Ale mam swoich kolegów, więc jest okej, pójdziemy na imprezę to im o tym powiem i da mi spokój na kilka tygodni lub dni.

Właśnie zbliżałyśmy się na imprezę. Kasia przedstawiła mi swoich znajomych. Byli bardzo mili. Świetnie się bawiliśmy , śmialiśmy, wygłupialiśmy. Jeden ze znajomych podał nam drinka. Wypiłam z trzy drinki i nagle ktoś przytulił mnie od tyłu. Pocałował w policzek i odwrócił do siebie. Był to Oskar. Własnym oczom nie wierzyłam. On?! Tutaj, teraz przy mnie. Może to przez te drinki, uwierzyłam kiedy powiedział:

-Nie mogłem wytrzymać. Tak strasznie się za Tobą stęskniłem. Iga mi powiedziała gdzie wyjeżdżasz.

-Oskar czy Ty tu jesteś na prawdę?-zapytałam dla pewności

-Widzę, że alkohol daje już znaki. Kocham Cię skarbie.

Przytuliłam się do niego. Tak po prostu się cieszyłam, że on tutaj jest przy mnie teraz. On podniósł mnie tak do góry, że nogami oplotłam go w pasie. Spojrzałam mu w oczy i powiedziałam:

-Miałam tu przyjechać by to przemyśleć, ale Ty załatwiłeś to za jednym spotkaniem. Kocham Cię.

-Czyli dasz mi ostatnią szansę?

-No pewnie.

I wtedy mnie pocałował. Po pocałunku go przytuliłam. Nie chciałam go puścić. Niestety przerwał nam ten wspaniały nastrój gang Michała. Byli totalnie pijani. Podeszli do nas, a ja wysunęłam się z objęć mojego chłopaka i złapałam go za rękę. Nie lubiłam pijanych ludzi, a już totalnie takich chłopaków.Tomek, który mi powiedział komplement spojrzał na mnie nie miłym wzrokiem i powiedział do Oskara:

-Ona jest moja gościu.

-Chyba śnisz. Weź sie lepiej ogarnij i do niej nie zbliżaj.

-Przestańcie !-przerwałam im, bo nie chciałam doprowadzić do bójki-Tomek ja jestem Oskara.

Nic nie odpowiedział. Michał przystawiał się do Kasi, po jej minie widziałam, że tego nie chciała. Nagle jej kolega uderzył Michała. Zaczęła się bójka. Ochroniarze uspokoili ich i wyprosili Michała i jego kolegów. Dla zapomnienia tej przykrej sytuacji ja i Kasia nieźle zabalowałyśmy. W pewnym momencie urwał nam się film.