photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 GRUDNIA 2012

Zagadka 1

Witam Was kochani ;** 

Z racji tego , że mamy dzisiaj mikołajki , każdy powinien dostać prezent ;) 

Nie wiem jak u Was , ale u mnie pada śnieg i zaczynam czuć grudniową magię .

Byliście grzeczni w tym roku , wytrwaliście ze mną i moimi humorkami, jesteście cały czas przy mnie , więc ode mnie też coś dostaniecie ;) 

A mianowicie nową część całkiem nowego opowiadania. 

Mam nadzieje , że Wam sie spodoba .

Wracam do Was z nową siłą , energią i zapałem do pisania. 

Dziękuje Wam za wszystko ;*** 

 

 

 

-Co ty gadasz w ogóle ? -wykrzyknął mi Paweł prosto w twarz.

-Jestem w ciąży !-powtórzyłam niemal ze łzami w oczach , czułam ja wargi mi drżą , oczy zachodzą mgłą , a mój głos z każdym słowem stawał się coraz słabszy.

-Co ty pieprzysz dziewczyno ? Nie dam się wrobić w żadnego bachora ! -chodził nerwowo po całym mieszkaniu , krzycząc na mnie i wymachując sobie rękami.

-To twoje dziecko ! -chciałam krzyknąć a wyszedł z tego niezdarny pisk.

-O nie ! Ja się w to nie bawię. Nie zrobiłem ci żadnego dziecka!

-A co niby sama sobie je zrobiłam ? -wstałam z krzesła i podeszłam do niego z nerwami. -Damy sobie rade we dwoje. -powiedziałam chcąc przekonać samą siebie.

-Ja mam dopiero 21 lat i nie mam zamiaru babrać się w pieluchy , kaszki i tak dalej.

-A myślisz , że ja mam na to ochotę ?

-Przykro mi , to ty jesteś w ciąży , to twój problem , a nie mój! -Paweł zaczął nagle wrzucać wszystkie swoje rzeczy z szafy do walizki.

-Co ty robisz ?

-Odchodzę ! -popchnął mnie , aby mógł przejść do łazienki.

-Jesteś psychicznym dupkiem, jak możesz oskarżać mnie , że cie zdradziłam , a jeszcze teraz mówisz mi , że to mój problem ?! -stanęłam obok niego w łazience , krzycząc do niego i popychając go. -Jesteś frajerem , który nie potrafi stawić czoła problemom , zabiera swoje manatki i ucieka jak pies z podkulonym ogonem! - w nerwach nie potrafiłam nad sobą zapanować, nie wiedziałam kiedy , ani w jaki sposób uderzyłam go w twarz. Paweł popchnął mnie z całej siły , upadłam na kafelki na brzuch, poczułam przeszywający ból.

-Nie dzwoń do mnie , nie pisz , ani nie szukaj mnie , dla ciebie umarłem , tak jak ty dla mnie ! A ze swoim dzieckiem radź sobie sama ! -krzyknął wychodząc z łazienki chwycił walizkę i po chwili dotarł do mnie dźwięk zamykanych drzwi.

Dopiero teraz zaczęło do mnie dochodzić co tak naprawdę stało się kilka sekund temu. Nie miałam siły, ani ochoty podnieść się z podłogi. Zwinęłam się w kłębek i zaczęłam płakać , chowając twarz w dłoniach. Nie mogłam pojąć , jak tak spokojny,idealny facet ,z którym byłam prawie rok czasu ,zmienił się w ciągu kilku sekund w bestie bez serca , okropnego skurwysyna. Po kilkunasty minutach podniosłam się z podłogi i poczłapałam do kuchni , zaparzyłam sobie zieloną herbatę z cytryną. Zawsze idealnie mnie uspokajała. Spojrzałam na zegarek dochodziła 12 , musiałam się trochę ogarnąć zaczynałam prace o 15. Dokończyłam herbatę i napuściłam sobie wodę do wanny musiałam się zrelaksować, żeby wyglądać w pracy jak normalny cywilizowany człowiek , a nie jak zwłoki. Jak zwykle zrobiłam delikatny makijaż , podkład i tusz, włosy związałam w wysokiego kucyka, z szafy wyciągnęłam jedną z miliona par dresów. Stanęłam przed wielkim lustrem w samej bieliźnie, przyglądając się sobie. Z ubolewaniem przejechałam dłonią po moim idealnie wyrzeźbionym brzuchu , umięśnionych łydkach i ramionach , oraz idealnym tyłku. Nie mogłam wyobrazić sobie , siebie z wielkim brzuchem , spuchniętymi nogami i twarzą, wielkim tyłkiem. Ubrałam się i po chwili byłam już gotowa do wyjścia. Wychodząc zerknęłam do lodówki sprawdzając co mam kupić , oczywiście jak zwykle nic w niej nie było. Przeważnie szłam do pracy na piechotę , żeby trochę się dotlenić i spalić kalorię , jednak tego dnia wybrałam samochód , wiedziałam że nie będę miała siły nieść wielkich toreb z zakupami po 5 godzinnych zajęciach.

Wchodząc do klubu , zaczepiła mnie Aga w recepcji.

-Sylwia, ile masz grup na aerobik ?-spytała mnie.

-O ile się nie mylę to 4 , no i we wtorki i soboty mam indywidualną jedną godzinę , a co ?

-Mam 10 nowych ochotników na aerobik od następnego tygodnia , wciśniesz ich gdzieś ?

-Daj spokój i tak w każdej grupie mam po 3-4 osoby za dużo i się ciśniemy na salce.

-W takim razie utworzymy nową grupę z tymi 10 osobami i przeniesiemy tych co masz za dużo. Pasuje ci ? Dasz radę z jeszcze jedną ?

-Jasne , dam. -odpowiedziałam z entuzjazmem , uwielbiałam swoja pracę mimo iż przez 5-8 godzin cały czas byłam w ruchu , na maksymalnych obrotach. Chętnie się zgodziłam na dodatkową grupę , potrzebowałam teraz więcej pieniędzy, jednak nie pomyślałam o tym , że za jakiś czas będę musiała przestać prowadzić zajęcia &   

 

Ciąg dalszy nastąpi ;) 

 

 

Ja tymczasem ide wypatrywać świętego Mikołaja , który ma lada chwila przyjść do moich małych braciszków. Kto wie może ja też coś dostane ;p

Komentarze

dreamismyreality jak cudownie ze wrocilas! :*
06/12/2012 17:45:53
xlifeislifex Jestem i mam nadzieję , ze więcej nie znikne;) ;*
06/12/2012 20:36:33
dreamismyreality ja też ! :D
07/12/2012 19:55:23

sexonfirexd Jeju ! Nareszcie! Stęskniłam się za czytaniem Twoich opowiadań ! <3
06/12/2012 17:32:53
xlifeislifex A ja stęskniłam sie za pisaniem ich ;)
06/12/2012 20:38:24

cynamonowemarzeniaa czekałam na ciebie <3
06/12/2012 17:55:15
xlifeislifex wiem pysiaku , wiem ;)
06/12/2012 20:36:20

obsessedwithyoou Cieszę się że wróciłaś . ;*
06/12/2012 17:29:18
xlifeislifex Miło ;);*
06/12/2012 20:35:11
xlifeislifex Miło ;);*
06/12/2012 20:35:13

~martynaaa Opowiadanie zaczyna się genialnie ;D Na pewno będzie świetne jak reszta twoich ;-) Ajj na pewno coś dostaniesz od Mikołaja ;D
06/12/2012 17:12:17
xlifeislifex No powiem szczerze , że Mikołaj sie postarał w tym roku ;)
06/12/2012 20:34:54

bringmeundead Jak się ciesze, że wróciłaś ! Powodzenia życzę, miłego dnia i już biorę się za czytanie :)
06/12/2012 16:50:55
xlifeislifex Ja też sie ciesze, że w końcu sie ogarnęłam i wzięłam sie za pisanie ;)
06/12/2012 20:34:42

loseself witamy znów ;*
06/12/2012 17:01:46
xlifeislifex ;** ;)
06/12/2012 20:34:39

wiolcia cieszę się, że już wróciłaś ;*
opowiadanie zaczyna się dość interesująco ;)
06/12/2012 19:40:21
marcia1358 świetne! :*:*
warto było tyle czekać :)
06/12/2012 19:37:59
~opowiadaniaa16 Świetne! ;)
06/12/2012 17:38:38
siatkarskieopowiadania20 świetne ;)
06/12/2012 17:12:21

Informacje o xlifeislifex


Inni zdjęcia: Naszyjnik złoty mini koniczynka otienNocą nacka89cwa1525 akcentovaTirówek brak. ezekh114Wycieczkowa ekipa elmar4 / 7 / 25 xheroineemogirlx:) nacka89cwaDla Ciebie staranniemilczysz;) patki91gdJa patki91gd