Założyłam nowego photobloga, głównie na wzgląd na pewne osoby i mam nadzieję, że tu nie dotrą, a jak dotrą to trudno nie zabiję się... Bo mamy wielu wspólnych w jakimś stopniu znajomych.
Co u mnie słychać?
Ano jakoś leci... Szkoła, dom, nauka, chyba trochę uzależniłam się od aplikacji na facebooku, ale muszę z tym skończyć dla dobra końca semestru ;p
Wczoraj obejrzałam fragment filmu "Stowarzyszenie wędrujących dżinsów" i jak oglądałam to w paru momentach się wzruszyłam bo widziałam w nich trochę z siebie... Głupie to, ale tak bywa... Ja zawsze płączę na filmach, może nie zawsze, bo to zależy od gatunku i treści filmu.
Chyba nic więcej nie napiszę, bo nie wiem co ;p
Buziaki :*