Z 1 września 2008 roku. Park . . Pamiętasz.? Ile wtedy się wydarzyło . . Podjęłam tak ważną decyzję w tym właśnie miejscu . . Postanowiłam o Kimś zapomnieć . . I Udało mi się . Potrafiłam uśmiechać się , zakochać się , cieszyć jak pięcioletnie dziecko z życia. Z Nowej szkoły. Nowych Znajomych. Z Nowej siebie . Ale On był . Głęboko w moim sercu , pamięci. Był jak taki więzień , który czekał , aż ktoś otworzy mu drzwi w celi i będzie mógł wyjść na wolność. Wtedy dni mijały świetnie. Słońce świeciło. Poznałam kogoś wyjątkowego. Kogoś, kto na 3 tygodnie pokolorował mi świat po szarych w pewnym sensie wakacjach . . Byłam wyjątkowo szczęśliwa , że mam kogoś swojego . Ale . . Coś pękło . . Pojawiła się osoba , która zabrała mi Moje Szczęście . . Pojawiły się wspomnienia . . Nie miałam siły , by walczyć o to , co Kochałam . . Zdawało mi się , że jestem silna , niepokonana . . Ale to wszystko wokół mnie było mocniejsze ode mnie . . Nawet mrówka ,która bezbronnie szła po polnej drodze wydawała się być mocniejsza ode mnie . . Nie było łatwo . . Ale wiedziałam , że muszę walczyć . Założyłam sobie , że nie mogę przegrać tej walki-nie teraz . Wytrwałam w swoim założeniu . Pomimo , że czułam brak w sercu , starałam się uporać z tym , że widziałam Cię codziennie . . Czułam Twój zapach , który krążył w szkolnym korytarzu . . 28 Listopada . . Świat przewrócił się do góry nogami . Zadzwonił On.- Chłopak , za którym szalałam całe wakacje . . Poprosił o rozmowę . Rozmawialiśmy jak kiedyś. Następnego dnia tak samo . . I Wszystko się zmieniło . Jestem ZAKOCHANA . Tak , zakochana . Znając moje szczęście , kolorowe chwile lada chwila się skończą , ale wiem , że teraz nie oddam tak łatwo MOJEGO szczęścia , jak zrobiłam to kilka miesięcy temu . Będę walczyć -bo mam o kogo. Dzięki Tobie , Głuptasie Znowu jest kolorowo. I Kocham Cię. Przy Tobie jestem bezpieczna , Szczęśliwa , uśmiechnięta . Wiem , nie zawsze jest kolorowo . Ale pamiętaj co sobie obiecaliśmy . I Wracaj , bo oszaleję Bez Ciebie.! Dziękuję . . Jednej osobie . . Michele. Nie będę wymieniać wszystkiego , za co itd . Ale jest jedna ważna rzecz. - że . . Jesteś. Tylko to się liczy. Jak Ci wczoraj powiedziałam , ostatnio rzadko się rozumiemy , ale Ja Cię naprawdę kocham. I Boję się o Ciebie. I Te słowa wypowiadane przez ludzi , bolą bardziej niż Ci się wydaje. I Nie udawaj.. Jeśli mnie nie rozumiesz-po prostu powiedz. To zaboli mniej , niż udawane ' Tak , rozumiem. Powinnaś . . . '
Co jeszcze mogę napisać. Źle się czuję. Cały dzień spędzony w kuchni . . Ciasta , jakieś desery , dania na kolacje , śniadanie , obiad. Bożee. Nie Cierpię tego zamieszania. Przecież wszyscy są teraz zabiegani. Myślą , że Boże Narodzenia to dobre jedzenie , prezenty.. Nie. To Ta atmosfera.. Ta radość z tego , że wszyscy , całą rodziną mogą usiąść razem przy stole . Życzyć sobie wszystkiego dobrego . A prezenty to dodatek . Dodatek do 'szczęścia' . + Ludzie to jednak materialiści. Tzn nie mówię o wszystkich. Ale nie cierpię przemądrzałych osóbek , które mają zaciech z nowej koszulki , butów i szpanują metką z ' Diverse'a ' czy ' Hous'e ' . To stare , aroganckie i niemodne.;F
Hello Żello + 'whatever U like ' + balsam do nóg + Sok kaktusowy + Myślami z Tobą = NiebO.;D
Aha zapomiałabym . Życzę wszystkim zdrowych , pogodnych , szczęśliwych , pełnych miłości , zrozumienia i wzajemnego szacunku Świąt Bożego Narodzenia. Oraz Szczęśliwego , pijanego [ ;P ] , i wystrzałowego Sylwestra.;F
Buziaczeek. Dikuś.