photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 KWIETNIA 2013

 

W końcu się poddajesz. Nie walczysz,

nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz

obojętnym wzrokiem na to co Cię

otacza i nie potrafisz już zrozumieć o

co było to zamieszanie. Nie interesuję

Cię już czy ktoś odejdzie albo czy

może zranić. Zgadzasz się na wszystko.

Umarłaś, sama przyznaj.

 

 

 

 

 

 

Pan tak dużo pisze o śmierci.(...)

Tak dużo. Za dużo. I o Bogu.

I pisze pan o tym, że Bóg uparcie milczy.

Myśli pan, że Bóg ma jakiś powód, aby milczeć?

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika xklauduskaxx.