Co noc w poszukiwaniach
Jak złoto znalazłam cie.
Złączyłam w jedną całość
I myśli topiłam w tobie
Jak kryształowy balon
Przenika powietrza promień.
Z naszego słońca co dzień
Czytałam je wszystkie dla ciebie.
Co noc w poszukiwaniach
Chopć pościel przytula mnie
Zamknąć przed jutrem
Odnaleźć przez chwilę ostatni raz w Tobię Chcę
Dziś usta cudnie w grymas,
dziecinnie zaciskasz, nie
nie mówisz nic a tyle
usłyszeć bym chciała
Skończyło się bo w innych ramionach
wolałam być Tym co niszczy nasz świat
Zostajesz sam, bo w Twoich ramionach już nie ja...