O kurwancka, dawno mnie tu nie było :D pisssssss

Końcówka grudnia minęła fajnie, bez większych problemów i niepowodzeń. Najważniejsze wydarzenia:

21.12 - meczyk z KS Piła, wygrany 3:0. <cieszy jape>

22.12 - meczyk z Wronkami, wygrany 3:1 <cieszy jape max>

23.12 - meczyk z Lubomirem, siedziałam na ławce bo dostałam karę xD KOPNĘŁAM SĘDZIEGO ! i ch*j mu w pięty !

Ale i tak wygrałyśmy :D bo dizewczyny się postarały. Jaki ten sędzia był przyjebany -.- nieważne.

24.12 - Wigilia, z domiwnikami :) dostałam masę prezentów z których jestem zadowolona <3 wieczorem Pasterka.

Nie chce mi się nawet tego komentować ;D pozdrawiam tylko Jaskułę i jego latające wybryki xD <lol2>

25.12 - 26.12 - Święta z rodzinką, z przyjaciółmi, ze znajomymi. Czyli FAJNIE :D jestem ze świąt zadowlona :)

Później nic ciekawego się nie działo xD spałam do popołudnia, wyłaziłam z ziomami, odpały, zwały xD

31.12 - SYLWESTER :D super super super ! najpierw Alabama, później domówka. Wytrzymałam do 24 ! prawie wszyscy wytrzymali xD

Domówka u Pauli była. Były tańce, śpiewy, zabawy, gry, wygłupy, czyli wszystko :D

Rok 2011 uważam za godnie zakończony :) teraz mamy 2012. Nie mam co opisywać bo nic się szczególnego nie działo xD

Wczoraj szkoła - dostałam 1 z fizy -.- bo nie umiałam zrobić zadania przy tablicy ;< gałgan :D

Zaraz zmykam do Adka <3 obiecał mi nagrać muzyczę jakąś fajną :) taką NASZĄ :* i wpadnę do Olki przy okazji :D

Szczęcia w NOWYM ROKU ! ;)