Kozie - Czerwonak 3:2 . Jesteśmy PRO :)
Generalnie mecz ciężki, bo dziewczyny są naprawde dobre. Ale my lepsze :D ahahaha, skromność <3
Podobało mi się, bo mimo zmęczenia i wykończenia, było śmiesznie i słodko :)
Zeszłam z boiska tylko raz, ale naprawdę kostki już nie czułam. Masażysta Piotrek zrobił mi porządny okład i masaż :)
I było już później ok. Za tydzień chyba rewanż, ale w Czerwonaku. Nie lubię ich hali :/ ale damy radę :D
Po meczyku, z naszą ekipą poszliśmy do Alabamy, w sumie wyłamały się tylko 2 osoby, a tak to wszyscy poszliśmy :D
Fajnie było, śmiesznie ogromnie :) posiedzieliśmy, pogadaliśmy, jak zawsze po takich meczykach :D
Trener, dziękujemy !! <3 wiesz za co :) jesteś niezastąpiony.
Dzisiaj chyba luźna sobota, odpoczywam na max. Adek zaproponował kino.. ale nie wiem, idziemy Marta? :)
Zgadamy się jak coś ;d a tymczasem wstaję i idę na śniadanie.. i spacer z psem <3
Kocham Cię braciszku mój :)
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika xkamilax18.