Takie tam, z Agatką.
Wróciłam właśnie z herbatki i postanowiłam, że zajrzę. Mam dziś jakąś fazę na wrzucanie tu zdjęć, więc tak tematycznie pojechałam.
Ugh, ciekawie jak zawsze ; DD Słuchałyśmy "Single ladies", komputer zaczął krzyczeć "Error, error!" Ogarnęłyśmy sytuację, przyszła Tuśka.
Tuśka: W naszej rodzinie panował zawsze spokój, ład i harmonia.
Mama: Kto tu położył tego jebanego psa?!
Ten dialog nie był taki, ale chodzi mi o ogólny sens ;>
jaramsięjaramsięjaramsię; normalnie nioch nioch i bryle <33
;>
Oj, nie ma już o czym pisać. Odrobię lekcję, umyję się, poduczę. Chociaż raz jak człowiek. A potem znowu tu zajrzę i będę siedzieć do pierwszej, a co! ;]]
A Pan, proszę Pana, to w ogóle mnie nie przejął ;>
Kijek w ryjek, proszę Pana.