Ten dzieciak doprowadza mnie do szleństwa -,-' Ciaglę, ciągle, ciągle ziewam.
Niemoc trochę mi przeszła, wyszłam się przewietrzyć i pomogło. Za chwilę mam nadzieję wyjść na dłużej, w milsze towarzystwo.
Ugh. Paznokcie pomalować muszę, wznowić normalne funkcjonowanie, do cholery. Zaraz mama wróci z wywiadówki. Ciekawa jestem, czy bardzo będzie ciskać za tę uwagę... Nawet jesli, przeżyję.
Buzi, weźcie trzymajcie za mnie kciuki. Za wszystko.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam