Siema < 3 .
sorki że wczoraj nie wstawiłam nic ale czasu nie miałam ;p
- Dlaczego łapiesz mnie za rękę ?
-boję się startu !
- Ty wielki Justin Bieber boi się startu !
parsknęłam śmiechem Justin zrobił minę zbitego pieska i siedziała dalej trzymając mnie za rękę gdy nastała noc Justin i ja postanowiliśmy się zdrzemnąć gdyż rano lądujemy a on pozna moich rodziców !
lecz ja nie mogłam zasnąć ! i siedziałam całą noc patrząc na śpiącego Justina opartego na moim ramieniu ale nie wiem ile tak się wpatrywałam w niego bo nad ranem obudziłam się na jego kolanach
-Dzień dobry śpiochu zaraz lądujemy w Polsce Jess !
-Tak :) Masz wygodne kolana wiesz;p
- hehehe xD nie wiem ale to miłe dziękuje skarbie !
pocałował mnie w usta gdy wylądowaliśmy w Polsce Keny zabrał nasze bagaże nie czekaliśmy na moją rodzinę bo ona Już tam była gdy do nich podeszliśmy Justin się przestawił i zaczął rozmawiać z rodzicami a ja z Kasią która przyjechała z moimi rodzicami.
-Siemanko Kasiu ! ale się stęskniłam
-Ja to samoo !
-i co jak ktoś się stawiał ?
- Tak ale poradziłam sobie ! i teraz mnie nie wyzywają !
- to świetnie !
-no ale opowiadaj jak było !
opowiedziałam jej co nie co gdy wróciliśmy do mojego domu okazało się że Justin wynajął dom obok czy to nie wspaniale ! moja mama przygotowała obiad i wszyscy razem usiedliśmy do stołu zauważyłam że moja rodzina bardzo polubiła Justina ! to wszystko działo się naprawdę bez żadnej ściemy ! Kocham swoje życie !!! ............................................................