W końcu szczęśliwy :)

Wczoraj minęło 18 tygodni od kiedy jestem z Kasia :) ponad 4 miesiące. [i]Kocham Cię, a miłością swoją mógłbym wypełnić cały świat Kocham Cię, a miłością swoją mógłbym nakarmić wszystkich Was Kocham Cię, a miłością swoją mógłbym poruszyć z posad niebo Kocham Cię, a miłością swoją rozpalę pożar gdzie potrzeba[/i] [b][i]Kult - Kocham Cię, a miłością swoją[/i][/b] Szukając zdjęcia do tej noty stwierdziłem, iż mimo że caly czas ktos nam foty pstryka to jest ich dosyć mało... szkoda, ż e mój aparat dalej roz... psuty. Ale nie o tym miałem... :) 18 tygodni... to dużo czy mało? Mówią, że nieważne, ile ludzie są ze sobą czasu, tylko jak bardzo się kochają. A jakbyśmy się nie kochali to niektórzy by nas nie nazywali [i]*fosowym małżeństwem*[/i] :D Ale czy to aż tak widać? Wątpie... tego jak bardzo ją kocham nikt nigdy nie będzie wiedział bo ani tego nie zobaczy, bo to co widać na zewnątrz to przecież nie wszystko, ani nie usłyszy ode mnie... bo słowami tego opisać nie idzie :) Przy okazji miałbym pare słów co do niektórtch ludzi ale nie będę robił z PhotoBloga forum do kłótni... powiem tylko ogólnie: nie wiesz wszystkiego, albo wydaje Ci sie że wiesz?- nie zabieraj głosu i nie wtrącaj się jeżeli nie masz nic konkretnego do dodania... to dotyczy tylko kilku osób i mam nadzieję, że te osoby będą wiedziały, że chodzi o nich. Dobra, kończymy bo trzeba iść się kąpać i cos zjeść :) A potem po moje kochanie:[zakochany] PS. Pozdrowienia dla Ciapka, który dzisiaj stawia nam piwo- interesy z Tobą to naprawde przyjemność:[luzak]... jakbyś kiedys jeszcze chciał się o cos założyć to ja chętnie służę pomocą :[smiech]