stwierdzam, że jesteśmy nienormalne.
A więc z podekscytowaniem czekam na jutro. Jutro jadę tam, to tamtych ludzi, do tamtych wspomnień. Kocham to, kocham tę pogodę, kocham wszystko i wszystkich. Emocje dochodzą już do granicy wytrzymałości. Jest to troszkę niebezpieczna gra, lecz zaryzykuję. Podołam ? Tego nie wiem nawet ja, czy jestem na tyle silna, żeby nie bolało mnie w środku od samego patrzenia. Z pewnością zamierzam się dobrze bawić i nikt mi tego nie zabroni. To życie potrafi być piękne ! do zobaczenia ; **
(...)to wszystko należy do przeszłości. Ja jestem inna, więc i on nie mógł pozostać taki sam.