O Boże, jak dawno ja tu nie pisałam.
Ale jakoś mnie to nie kręci.
31.05.2011r.
Było super. Edyta wyciągnęła mnie nad jezioro.
Był Daniel i Wojtek.
Moja pirwsza kąpiel w tym roku, w dodatku w sukience. Było zajebiśc*e.
1.06.2011r.
Dzień dziecka! Ah, moja mamusia jest super, zrobiła mi rano śniadanie. A później za to musiałam siedzieć z moim kochanym braciszkiem - Pawełkiem.
Edyta i Kasia poszł nad jezioro i mnie zostawiły samą. Ale one są złe. Jakoś dałam radę ;d
2.06.2011r.
I znów jezioro. Edysia ma dar przekonywania xd
Nad jeziorem ze Świstakiem i Hurym. Nuuuuuuuuuuuuuda, serio.
3.06.2011r.
Dzisiaj ponownie byłam nad jeziorem. Z Edytą, Kasią, Hurym, Świstakiem.
Pierwsza kąpiel Edyty, juuuuhu xd
A tak po za tym to nie mam humoru. Jestem zmęczona i jest strasznie nudno.
Tyle Wam powiem.
A co działo się wcześniej ?
Lepiej o tym nie pisać.
Chociaż były też takie dni gdzie moja najlepsza przyjaciółłka - Edyta, potrafiła poprawić mi humor.
Pozdrowienia dla Wszystkich.