Czuje się jak ćpun na odwyku.
Nie jem, nie potrafię nawet dotknąć jedzenia.
Wszystko to powoduje mdłości, w gorszym wypadku odruch wymiotny.
Najgorsze są jednak noce i poranki.
Zaśnięcie to jedno z najtrudniejzych zadań, które muszę wykonać.
A potem rano wstawanie , zawroty głowy..