Ehhh od rozpoczęcia roku nic nie słyszę ino w kółko matura, dyplom, matura itp...
Choć jak na razie ok jest.
Nawet się dziś trochę nudzę.
Wykułam słówka na niemiecki, a Glorię Victis mam zamiar wieczorkiem przeczytać.
Także spoko.
A od poniedziałku zaczynam poszukiwania butów jakichś beżowych szpilek na platformie.
Ostatnie moje poszukiwania nie przyniosły efektu bo były same zamszowe, co nie wchodzi w grę.
A jak były niezamszowe, to nie było mojego rozmiaru.
Także mam nadzieję że wyciągnę Rudą i Czarną żeby trochę ze mną pochodziły po sklepach bo samej mi się nie chce
Nie ma jak dwie doradczynie, które każda z nich ma inne zdanie
Ale jest przynajmniej śmiesznie
Hehe ale sobie wczoraj kupiłam sliczny jesienno-zimowy szaliczek koloru czerwonego
Chociaż Ruda się nadal upiera że to kolor różowy
xgoszaax