podobno nadzieja umiera ostatnia...
wewnętrzne rozpierdziela mi system, z zewnatrz hm... :) walczę z czymś co nie jest mi chyba dane. Nie tak ma być...
Z innym nastrojem wracałam do Wrocławia- ten rok ma być moim kurde ! a to podobno kobiety są niezdecydowane.
Moja wczorajsza tabelka z plusikami i minusami dała mi wiele, teraz czas to jakoś ogarnąć. Tak, aby nikogo nie zranić i żeby było dobrze. Ciekawe czy tak się da...
Nocne rozkminy zawsze spoko. Idę na spacer .