wystarczy, ze jestem wyjątkowa
Dodano: 3 LISTOPADA 2018
Znowu tak bardzo boli, znowu wracają wspomnienia. Zastanawiam się czemu mnie to spotkało.
Nie uwazam, ze teraz mam złe zycie, że jest mi źle, że jestem nieszczesliwa.. Jestem szczęśliwa, mam dobre zycie, mam wspanialego faceta..
Ale czemu los odebral mi cos najwazniejszego, male połączenie nas dwojga.. takich wspomnien nie da sie wyrzucic z pamieci, to caly czas wraca, ciagle z tą samą siłą, czasem dluzej dreczy, czasem boli tak samo jak w momencie utraty..
Ciągle sie zastanawiam czy kiedyś te ciągłe kryzysy przestaną mnie nachodzic... czy nie bede tak tęsknić, płakać, obwiniać sama siebie...
Znowu tak bardzo boli, znowu wracają wspomnienia. Zastanawiam się czemu mnie to spotkało.
Nie uwazam, ze teraz mam złe zycie, że jest mi źle, że jestem nieszczesliwa.. Jestem szczęśliwa, mam dobre zycie, mam wspanialego faceta..
Ale czemu los odebral mi cos najwazniejszego, male połączenie nas dwojga.. takich wspomnien nie da sie wyrzucic z pamieci, to caly czas wraca, ciagle z tą samą siłą, czasem dluzej dreczy, czasem boli tak samo jak w momencie utraty..
Ciągle sie zastanawiam czy kiedyś te ciągłe kryzysy przestaną mnie nachodzic... czy nie bede tak tęsknić, płakać, obwiniać sama siebie...
