10 minuta.
Drzwi wejściowe się otworzyły. Matka wróciła wcześniej z pracy. Ledwo wykrztusiłam z siebie słowa. Mamo! Pomóż... Matka dobijała się do drzwi, ale nic to nie dawało, próbowała z całych sił, ale nic. Z pod drzwi zaczęła powoli wypływać krew. Usłyszałam płacz matki. Teraz i ja zaczęłam płakać. Chciałam wstać, ale się pośliznęłam i wylądowałam we własnym smutku, koszulka, spodnie i włosy przesiąknęły krwistym olejem żalu. Matka wybiegła z domu i zaraz wróciła z sąsiadem z naprzeciwka. Przecież ja wyjdę na chorą psychicznie. Jedno silne uderzenie w drzwi. Zaraz stąd wyjdę, drugie silne uderzenie. Nic. Już mnie nic nie uratuje, już mi się oczy przymykają, jestem zmęczona, kręci mi się w głowie. Trzecie uderzenie, drzwi się uchyliły. Zobaczyłam smutną twarz matki i znów zaczęłam płakać. Podeszła do mnie, wzięła mnie w ramiona i próbowała podnieś, lecz byłam słaba, nie mogłam jej pomóc, zawroty głowy się nasilały. Objęłam jej szyję, przytuliłam głowę do jej twarzy. Mamo, tak bardzo Cię przepraszam, że nie potrafiłam uradzić tego życia. Zaczęła płakać. A ja już nawet na łzę nie miałam siły. Matka mocno mnie trzymała, ale moje ręce już zsunęły się jej po plecach i bezwładnie opadły na czerwoną posadzkę, krew rozbryznęła się na cała łazienkę. Ochlapała matkę i sąsiada. Mamo przepraszam! Ostatkiem sił wykrztusiłam i zamknęłam oczy. Jej głowa bezwładnie odchyliła się do tyłu, włosy zamoczyły się w wodzie życia, która teraz z niej upłynęła. Już nie żyła, matka wstała głośno płacząc i zadzwoniła po pogotowie. Ale to już nic nie dało.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika xdrokitaxd.
Inni zdjęcia: Nad morzem slaw300Ja patrusia1991gd:) nacka89cwaDzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24