O taki Sysiek w czapie.
Powiem Ci dziewczyno tak.. weź sciśnij tyłek i sie nie przejmuj :) To nie Twoja wina, nie masz co tak gadać i nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. jak czlowiek chce odejsć to odejdzie najczęściej zwalając winę na kogoś innego.. więc bez sensu jest się przejmować, bo nie ma czym. Jeszcze trafisz na takiego, który będzie dla Ciebie idealny, zobaczysz.
U mnie to co zwykle, wiele mówić nie trzeba. Jestem zbyt leniwa, żeby tu pisać, ale aktualnie nie mam co robić, więc postanowiłam coś nabazgrać. Mój Black Shark i Red Angel poszły odpoczywać :) ale co tam jakoś to będzie.
A teraz idę się szykować, bo zapowiada się ciekawa wizyta u teściów.