Hej dziewczynki:*
Wczoraj trochę zawaliłam bo znajomi wyciagneli mnie na imprezę i z 1000 zrobilo sie 1500!;(
ale dalej mysle pozytywnie..:D
rano stanełam na wagę i bylo 58.6 wiec i tak jest lepiej:D dązę do upragnionego celuu ;)))
Dzis od rana piękne cwiczonka
śniadanie: Płatki z mlekiem i orzeszki (300 kcl)
Ob: Chrupkie z szynka i serem (ok 80kcl) + jabłko 50 kcl:
podwieczorek 2 batoniki fitnes i ciasteczka (ok 200kcl)
kolacja- galeretka z nozek - ok 206 kcl
razem =836;D
z czego pól dnia spedzilam na zakupach w galerii wiec na pewno troche kalorii poleciało..;d
za chwile cwiczonka:)
//wlasnie maam pytanie uzywalyscie,badz uzywacie aquaslim? bo się nad tym zastanawiam?:) ale nie chce wyrzucac kasy w bloto,jezeli nie ma po tym efektow:(
a jak tam u Was dziewczęta?:*
chudego!:)