To boli tak, że chyba znów się najebię,
bo nie wiem co kochałam bardziej, świat czy Ciebie.
Lecz jestem pewna, że co nie było by prawdą,
jedno i drugie zgniło już dawno.
Polej kolejkę za te martwe marzenia,
za wszystko co miało tu być, czego nie ma.
Zalejmy pałę do reszty jak świnie,
w głupiej nadziei, że ból przeminie.
ja już, kurwa, nie mam siły...