Słow parę dla Darii napisane
na 18-naste urodziny dedykowane !
Co się stało 18 lat temu,
Zosia nie musi przypominac Bystremu.
Dowodem żywym na to,
jest ktoś, kto miał nazywac się Agatą.
W końcu Daria jej dali
-imię królów perskich zafundowali.
Ostoją dobra-takie jest znaczenie Jej imienia,
co dla nas nie stanowi zaskoczenia.
10 to Jej liczba szczęśliwa,
dzięki niej kiedyś wygrana w lotto możliwa.
Pleneta Jowisz Jej przypisana,
żeby przez całe życie szła roześmiana.
Wracająć do dnia narodzin
i idąć przedziałem do dziesiejszych urodzin, zwrócić muszę uwagę,
jaką miała przy urodzeniu wagę.
Ważyła 4 kg 100 !!!
A długa była, że ho, ho !
61 cm mierzyła
i punktów 10 na starcie zdobyła.
Tak wymierzyli Ją w ekskluzywnym starogardzkim szpitalu,
że jak bystry ją stamtąd zabierał, to nie miał żalu.
Z całej siódemki największa była,
Dlatego w domciu bez problemów z rąk do rąk przechodziła.
I tak latka mijały.-
żąbki się powyrżynały,
pierwszy loczek,
pierwszy kroczek,
odrzucony na bok smoczek,
tylko bez zwanej "jojo" poduszki
i tu nie pomogły nawet mamy całuski
-po prostu nie było spania,
a Daria była nie do wytrzymania.
I tak zostało,
a dziewczę przydomek ''****" dostało. ;D
Gdy już chodzić zaczęła,
to się kotkiem zajęła.
Sprawdzian zręcznościowy mu taki zrobiła,
że go prawie zakatrupiła.
Dorota za to manto Jej dała
-Boże jak Ona wrzeszczała !!
Daria o higenę bardzo dbała,
jednym zmoczonym w wodzie paluszkiem oczy przemywała.
Oczywiście mająć oszczędność wody na względzie,
bo podobno za tysiąć lat wody nie będzie !!!
Z łóżka ogólnie chętnie wstawała,
pod jednym warunkiem-że kakałko dostała.
Gdy mówić zaczęła,
to Zosia po poradnik szyfrantów Enigmy sięgnęła.
Zamiast 'k' mówiła 't'
więc kot był totem,
a kąpać się, czyli tąpać-to potem.
Kocham: w wolnym tłumaczeniu-tocham, tocham: tatusia, mamusie !!!
Taką mieli uroczą córusię !!
Do drzwi nie dzownił dzwonek, tylko "kunkał" .
Raz na księdza "księciu" powiedziała
I za to na długo przechlapane miała,
A pamiętasz Pawełku jak z Tobą ciągle w świnię grała?
Śmiała się i śmiała, mimo że przegrywała.
Długie lata z mamą spała,
mimo, że już nie była mała.
Aż dnia pewnego,
wraca tata ze świata wielkiego
i kładnie się do łóżka swego.
w tym czasie Daria siku robiła
i z powrotem do łóżka mamy wróciła
-a co Ty tu robisz? -obrażona była cała,
bo miejsce w łożku zrobić musiała.
Pamiętacie? piosenka o niej powstała
- " a ja mam dziabonga, co śmiesznie wygląda
i na półki wchodzi i książki ogląda"
Daria książek nie oglądała,
tylko je czytała
-przez to w białym liceum wylądowała.
Chodzi na prawo jazdy,
Ustąpić na drodze i w życiu musi Jej każdy,
ale ludzie ciągną do Niej jak do miodu,
bo nikomu nie żałuje słodu.
Jest powierniczką sekrretów dzieci.
Nie wiadomo, dlaczego Jej się zwierzają
- och nie ! już wiem; zaufanie mają,
- a może też Ją "tochają" ?
Ma mnóstwo przyjaciół, koleżanek i kolegów,
mimo że nie robi o nich zabiegów !
A dziś Jej Bal !!!!
Jej pierwszy, wielki, urodzinowy Bal !!!
że prawie nie starcza tych dwóch sal !!!
i niech Ci Daria dzieciństwa nie będzie żal,
przed Tobą drugi, najdłuższy- bo życia Bal !!!
niech na tym Balu kręci się wszytsko jak w szwajcarskim zegarku,
a szampan niech Ci kipi w pięknym pucharku.
Niech Ci zdrowie i szczęście zawsze dopisuje,
A Dobry Pan z góry niech wszytskiego pilnuje,
bo my Daria, tak jak On też Cię Tochamy !!!!
i kciuki za udane Twoje dorosłe życie trzymamy !!!!
Hej Joker i my parę słow tu dodamy
bo my Ciebie równie dobrze znamy. !
Kto inny na meczu Lechii krzyczy, skacze i ryczy?
-no powiedz kto...?
Kto Joker w każdę soboty
ma na spotkanie ochotę?
bo spraw do omówienia bez liku...
Ty zawsze wyglądasz jak anioł--> we wszytskim Ci do szyku.
joker bez Ciebie to życie nie smaukuje
przy Tobie każdy dobrze się czuje.
Z tobą zycie naprawdę czadowe, bujne, ciekawe i kolorowe.
Więc wielkie dzięki, że jesteś Kochana
A teraz wypijmy za solenizantkę
I bawmy się do rana. !!
Dziękuje za te słowa ! ;)
;**