Walentynki ?!

Kurcze to zdjęcie jest chyba z 2008 roku. Niedługo walentynki, pogrzebałam w folderach i chcąc nie chcąc tak odnośnie święta zakochanych poszukałam zdjęć pod adresem ,,miłość^,,.

Jeśli chodzi o mój dzień to od 1,5 tygodnia nie robie nic innego jak leżenie w łóżku, czytanie książek, słuchania muzyki i picia hektoliktrów herbaty z którą biega do mnie moja mama. Zrobiłam bardziej rytunowe porządki w moim zbiorze muzycznym, czekają mnie jeszcze zdjęcia przez które przebrnąć nie mogę od 3 miesięcy conajmniej.

Zanosi się na to, że w poniedziałek raczej zamiast do szkoły pomaszeruje do lekarza. I chyba na tym pozytywne informacje się kończą. Witaj piękny mroźny luty, usiany tysiącami wizyt u lekarzy, również u specjalistów. Czeka na mnie dermatolog i kardiolog. Szkoda słów. 

Idealne walentynki ? Po co właściwie nam one ? Czy nie powinniśmy codziennie kochać tak samo ? Czemu mamy okazywać uczucia wylewniej akurat 14 lutego ?

Miłość nad znaczeniem tego pojęcia dumano niezliczoną ilość razy lecz tak naprawdę do dziś nie wiemy co ono dokładnie znaczy. W raz z genezą medytacji nad sensem życia pojawiły się teorie na temat istoty miłości w życiu człowieka. Rozmyślania rozpoczęły się już na początku naszego istnienia, pewnie nie jednego starożytnego greckiego filozofa przez lata trapił sens tego niepojętego i nieuchwytnego uczucia. Na marne również poszły próby wieszczy próbujących w najbardziej skomplikowanych epitetach i środkach stylistycznych przekazać emocje władające ludzkim sercem pod czas tego nietuzinkowego a jednak rutynowego stanu. Rzadko również zastanawiano się nad czym czemu alegorią miłości stało się ludzie serce, tak nie podobne w rzeczywistości do jego 'komiksowej' wersji. Może tak jak serce uznano za centralny narząd w ciele człowieka, stał się on odzwierciedleniem jednego z najważniejszych uczuć w naszym życiu. Może po prostu któryś z tych jakże spotrzegawszych filozofów zaobserwował jak nasza krew zaczyna być pompowana o wiele szybciej gdy mamy przy sobie bliską osobę co skutkuje rytmiczną próbą wyrwania się serca z klatki piersiowej. To również zostaje zagadką jak samo pojęcie miłości. Również muzycy nie dawali za wygraną dając upust swoim emocjom przy kieliszku wina bądź czegoś mocniejszego nanosząc na pięciolinię sznury nut próbowali uporać się z 'definicją' zakochania. Z pewnością niedoścignieni w niczym amerykańscy naukowcy zbadali każdy ludzki hormon który odpowiada za taki a nie inny stan pod czas zakochania i tu pewnie mogą pochwalić się definicją której i tak nie zrozumie. Wielu ludzi uważa także że coś takiego jak miłość nie istnieje

Teraz pora na Ciebie. Czy Ty znasz pojęcie miłości na wylot i potrafisz je nam przedstawić ? 

Miłość dla każdego może czymś innym, nie ma jedngo pojęcia na ten temat, ile ludzi tyle znajdzie się 'regułek'. Jest to coś indywidualnego, tak samo powód dla którego odczuwamy szczęście bądź smutek jest naszą specyficzną cechą. Równie trudno jest też nam to opisać, bo spróbuj poprzez słowa wyrazić jakiekolwiek uczucie na przykład zazdrość.

Zastanów się teraz. Czy potrzebna jest ci definicja miłości żeby jej doświadczyć ? : )