"Gipsowy krasnalu (...). Jesteś dla mnie krasnalu, symbolem. A wiesz chyba, że symbole w końcu najbardziej dostają w kuper. Tak i ty dostaniesz. Oskarżam cie o wszystkie winy rzeczywistości, jaką symbolizujesz i wcale mnie nie ochodzi czy zawiniłeś naprawde. Oskarżam cie o to, że wokól panuje brzydota i pustka, nie ma sparwiedliwości i nie ma autorytetów, wszystko zostało ośmieszone i spłycone, sprowadzone do obrzydliwej groteski. Oskarżam cie o to, że ludzie gapią sie w telewizor, zamiast żyć naprawde, że dali sobie zrobić zupe z mózgu, że żyją tanimi złudzeniami, że nie czytają książek, a kultura nie jest in do niczego potrzebna. Oskarżam coe o to, że nie mam o co walczyć, a największą przygodą życia ma być dla mnie zarabianie forsy, a jeśli nie zechcę tak żyć - zostane wyrzucony poza nawias. Oskarżam cie o to, że nie ma już miłości, idei i piękna - bo wszystkozostało zamienione w namiastki. Oskarżam cie o to, że brzydota i pustka nigdy nie przeminą, bo nie ma nikogo, kto chciałby im położyć kres. Za to wszystko skazuję cie na kare unicestwienia. Niech chociaż ciebie zabraknie."
________________________
fotka kradziona z netu
od dawna polowałem na krasnala ale nie udało mi sie dlatego skroiłem ją z jakiejś strony, chyba nikt nie ma o to żalu ;)
________________________