Czasem problem tak przyciska, że nie wiesz co masz zrobić .Czy poddać się od razu, czy się jeszcze zastanowić?
Wytężyć wszystkie siły i kolejny rekord pobić ?Postawić na zwycięstwo, główną nagrodę zdobyć?
Co tu robić, by życia nie zmarnować pod blokiem. Nie zachłysnąć się dymu szaro-słodkim obłokiem. Pomyśl o tym gdy gorzka chwila czai się za rogiem -to gówniane złudzenie, że życie jest twoim wrogiem.
Zmień obiektyw, popatrz na to optymistycznym wzrokiem i, krok za krokiem rób to co najbardziej ci pasuje ,nawet najmniejszy sukces twoją psychikę odbuduje. Każda czarna myśl cię hamuje!
Popatrz na to gdy spokojna głowa możesz jeszcze wygrać ten maraton.
Ja dam to z siebie wszystko, żeby tylko w miejscu nie stać ,życia nie przespać, czerpać z niego jak najwięcej,
by z ostatnim dzwonkiem móc pokazać czyste ręce.
bez sensu zdjęcie.
maj eje