wstałam o 7 , ogarnełam się i do szkoły
w szkole jak zawsze , nie narzekam
wróciłam o 12 chyba i oglądałam z mamą ekipe z Warszawy hahha, boże nic
miałam się polożyć szybciej spać ale jak zawsze,
teraz sie wykąpałam i leeeeeeeeeeże sobie
spakuje sie i idę chyba spać xd / jestem strasznie zmęczona :D
jeszcze tylko miesiąc, nawet moze nie cały *,*