Na tym oto zdjęciu skrywam swe ohydnie tłuste włosy pod brzydką czapką. I tak w ogóle, to chyba nawet widać, żem tam chora. Ale fajnie było, głównie ostatniego dnia co prawda, no ale.
Nie, żebym miała taki zapłon opisując coś, co działo się miesiąc temu, ale dopiero niedawno dostałam zdjecia. xP To jest jedynym przyzwoitym, na reszcie wyszłam o piekło paskudniej, o ile to w ogóle możliwe.
No. Średnia 4,9 nawet nie jest taka zła, ale pewnie i tak za mała, żeby jeździć codziennie przez połowę Bydgoszczy w celu uczenia się w szkole nr 47. Właściwie to mi tak nie zależy. To znaczy, zależy, ale trzeba przygotowywać sie na najgorsze wmawiając sobie, że wcale nie zależy.
Jeny, jaka ja głupia.
WAKACJE W TEJ CHWILI PROSZĘ.