climbing

Nie ma to jak wspinaczka z dołem;)  

czasem mam chęc wyjebać gdzieś stąd naprawdę daleko najlpeiej w pizdu jak Robinson Cruzoe rozbić się na bezludnej wyspie i tam sprawdzić siebie.

męczy już mnie ta szkoła.   może nie tyle co męczy, ale nie mam ochoty chodzić tam w ogóle nie mam na nic ochoty a nuda mnie jeszcze dobija, nie dość że pizgawica na dworze to siedź w domu sam jak kurwa placek jakiś.  nie mam siły na to już , 
Kurwa ostatnio coraz bardziej mam chęc zachlać pałe tak że ja jebie..  dobrze że piątek nie długo to moze w końcu się przejdę do harcówki chociaz posiedzieć i idzie pierdolca w domu dostać. uczyć się?  a powiem że czytałem książke, i napisałem wypowiedź samodzielnie.

  Powspinalbym się, postrzelał. Poczuł w końcu jakąś adrenaline.

nie mam siły ide spać. 

7 dzień a6w, jak narazie dobrze idzie. może będzie jakiś efekt ;) 

`Jakoś nie byłem nigdy typem, który miał wokół

Tłumy sztuk i wolałem raczej stać z boku