jadym..

nie ma to jak lodowisko w środku lasu;) nawet troszkę jeździc umiem;)  tylko szkoda że łyżew nie mam swoich, ale na następny sezon już jest plan;)   a u nas na lodowisku to taka lipa ze masarka....  bez swojego nawet nie przychodź... 
a jazdę na łyżwach polubiłem nawet raz u nas w hokeja grałem , to dopiero masakra.:D 

Majne Ukochana też jeździła. może nie tak dobrze ale jak na pierwszy raz jest git. 
Wkońcu skonczyłem tą pieprzoną wypowiedź i tak pewnie wszystko jest źle...

Dzisiaj 4 dzien a6w.  jutro mam nadzieje że pójdę pobiegać i zrobię troszkę kilometrów. czas zrzucic co nie co bo za dużo się waży juz. bliżej 7 z przodu niz dalej.  

W sobotę mam opcje na 18stkę ale niestety nici..  

Za 3 tygodnie DMB ,  nie wcale tyle nie wytrzymam.. 

Matura, matura, matura, zgubiłem moje repetytorium z polskiego, albo komuś pozyczyłem i menda nie chce mi oddac... ;/  

trzeba jakos udukomentować postępy, więcej ćwiczyć i więcej się uczyć !