Co jak co dziś rano nie mogłam się powstrzymać i weszłam na wagę choć miałam zrobić to dopiero jutro.
iiiii KG mniej !!! a więc ważę 50 kg!!!!!!!!!!!!!!! :))))))))))))))))))))
jeszcze tylko 2/3 kg i jestem szczęśliwa :)
mój drugi dzień wygląda tak samo:
przed szkołą :gorąca herbatka
w szkole : śniadanie 300 kcal (10 kromek Wasy + 5 plasterków szynki)
po szkole : fajka
w domu : obiado-kolacja = serek wiejski + pomidor ok.140kcal (UWIELBIAM !!!!!!!!!) no i oczywiście pomidorki jeszcze vegetą posypać!
czas wolny : gdy odrabiam zadanie domowe oglądam zarazem FASHIONTV.
tam są żywe i chodzące thinspiracje (cyfrowy polsat - program 311 jak dobrze pamiętam)
po jedzeniu / przed snem : herbatka przeczyszczająca "figura"
=600kcal
ćwiczeń żadnych raczej nie było tylko, że wczoraj 3godz treningu (biegi)
a dziś pokręcę hula hopem gdy będę oglądać dr House'a ;)
ludzie ale jestem dumna ! ale nie ma na razie czym się podniecać
- jeszcze przede mną 3 ciężkie kilogramy...
Dziś oglądałam rozmowy w toku o anorektyczkach których dieta wynosiła 300 kcal..
hmm ciekawe...
A jak tam u was?
wybaczcie, że nie odp. na wszystkie komentarze ale nie mam siły na nic :(
bo chora jestem;/ katar, gardło i gorączka..
a właśnie mam pytanie jak myślicie ile będzie miała kcal tabletka na gardło do ssania? ale to tak tylko z ciekawości..
Kocham Was i dziękuję za wszystko bo gdyby nie wy pewnie nie osiągnęłabym tego co mam jak na razie..
chce wam pokazać , że stać mnie na więcej !
Jesteście dla mnie inspiracja by działać dalej !