Dziś byłam na rozpoczęciu i po prostu oniemiałam z wrażenia. Moja dawna koleżanka schudła.. Wygląda jak anorektyczka jak modelka.. zawsze była normalnej postury a teraz? Świętości! Ideał! Dzięki Bogu będę ją widywać codziennie w szkole :) INSPIRACJA.
A dziś na obiad zaszaleje i zjem sobie Spaghetti ! 560 kcal i do końca dnia nic nie muszę już jeść :)
Chyba daje sobie spokój z mięsem, co wy na to? jest tu któraś wegetarianką?
ładnie jestem zmotywowana ! ;)