love ?

Dawno tutaj nie zaglądałam. Ostatni wpis opisuje to co czułam, dalej czuję , ale tego już nie ma . Nie będzie. Co do ostatnich osiedlowych spraw, to już jest okej . Pewna osoba mi powiedziała, że mam się nie przejmować dwiema osobami tylko wziąć pod uwagę te , którym na prawdę na mnie zależy . Plany na dziś? Ogarnięcie lekcji, jest tego pełno . Notatki, zadania domowe, referat , relacja dla pani S. Zabieram się za relacje ... jak mi się nie chce to już szok . Wczorajszy dzień w pełni udany, pomijając wieczór, pomijając tą prawde, którą ktoś cały czas przede mną ukrywał. Pomijając to, że się przeliczyłam, co do czyichś uczuć... Trzeba iść dalej. Muszę dać radę . Nauka, przyjaciele, rodzina i ON .. Ten który ma zmienny charakter.. ten który raz pisze tak , a drugi raz inaczej. Błędne koło? Znowu nadzieja , która pryśnie. No nic . Prysznic, relacja, zeszyty , obiadek, Małgocha, Agatka , dwór . Wolę już być na tych trzech ostatnich podpunktach... 

Status :

zmieszany. 

Teraz leci:

Use somebody.

Włóczyłam się bez celu zawsze patrząc na wszystko z góry.
Sztuczne twarze wypełniające miejsca poza moim zasięgiem.
Wiesz, przydałby mi się ktoś.
Wiesz, przydałby mi się ktoś. Ktoś taki jak Ty.

To wszystko co wiesz i jak o tym mówisz.
Niezliczeni kochankowie ukrywający się na ulicach.
Wiesz, przydałby mi się ktoś.
Wiesz, przydałby mi się ktoś.Ktoś taki jak Ty.

Nocą, kiedy Ty cieszysz się życiem, ja układam się do snu.
Toczę wojnę by wstrząsnąć poetą i rytmem.
Mam nadzieję, że dzięki temu zauważysz.
Mam nadzieję, że dzięki temu zauważysz kogoś takiego jak ja.