photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 CZERWCA 2007
Kot bez uszu... no cóż nie można mieć wszystkiego... nie moja wina ze sie ruszał cały czas jak robiłem zdjęcie... zresztą i tak jest fajny. Znowu mam nieodparte wrażenie że jakiś etap mojego życia własnie sie skończył, zawsze mi sie wtedy outsider socjolog w myśleniu włącza... tzn patrze na wszystko co mi sie przydażyło z perspektywy kogoś kogo to kompletnie nie dotyczy. Skrótowo jakby powiedział Bartek: "mam na maksa wyjebane". Coraz częściej mam wrażenie że ta jaźń chyba tą moją najprawdziwszą i choćbym nie wiem co robił żeby ją zmienić to chyba zawsze do niej wróce. Ogólnie to chyba strasznie niedobrze... Pewnie spowoduje to jakąś schizofrenie w przyszłości... Zresztą pewnie już spowodowało... (Hmmm chyba nie powinienem sie zastanawiać nad własnym zdrowiem psychicznym bo to do niczego konstruktywnego mnie nie doprowadzi... Chociaż jak to pisał Pratchett: "Każdy myśli czasem że jest szalony. To część bycia normalnym") Wracając do tego prawdziwego mnie... Ogólnie to zawsze tak chyba miałem że jeśli było mi źle to w pewnym momencie osiągałem taki właśnie krytyczny moment kiedy zaczynam patrzeć na to co mi sie przydażyło jak na ciekawe doświadczenie które nie do końca mnie dotyczy. Pewnie gdybym tak nie robił to dopadłoby mnie trwałe załamanie nerwowe. Możliwe że po prostu mój instynkt samozachowawczy zmusza mnie do takiej postawy. Poza tym ile można chodzić załamanym? To cholernie egoistyczne jest tak naprawde. Mi nic nie daje a inni sie martwią... a z tego już wogóle nie czerpie żadnego pożytku i jeszcze na dodatek mam wyrzuty sumienia potem z tego powodu. Więc możliwe że to nie instynkt samozachowawczy a moralność włącza mi siłą ten stan... Heh już chyba nawet nie mam ochoty próbować sie zmieniać, kto wie może reszte życia spędze patrząc z boku. No cóż... Można i tak przecież... A to że tak szybko skończył mi sie kolejny etap życia dowodzi chyba tylko temu że jestem tchórzem i nie potrafie walczyć... no cóż... ponoć w życiu chodzi o to żeby być wojownikiem a nie pączuszkiem... no cóż najwyraźniej średnio sie tak naprawde do życia nadaje. Najsmutniejsze jest to że po każdym takim etapie trace sporą część mnie i to na ogół tą najlepszą... Heh w końcu nic ze mnie nie zostanie. W każdym razie żegnaj... A tutaj mały zamulający set którymi mi łazi po głowie cholernie: [BUNKIER-Rege] [Mr.Zoob-Mój jest ten kawałek podłogi] [Myslovitz-Szklany człowiek] No to w sumie tyle tych wypocin... Za dużo myśle i mi takie bzdury do łba przychodzą więc lepiej żebym skończył już. Ech. Oby do sierpnia.

Komentarze

kaninchen ja już się na ten order napaliłam :D

tak, tak, Pan Kamil mnie wyciąga obowiązkowo, tylko nie wiem, czy to wypada tak od razu z piwem zaczynać :P ja od tego roku nie piję, chociaż wakacje się zaczęły,wiec może się jednak skuszę xD

moje imię? ot, takie biedne - Marlena. i w ogóle mi się nie podoba. ale to nic, bo większość litościwych ludzi mówi w moim kierunku 'królik' ^_^
26/06/2007 10:02:14
kaninchen mhm.
traktuję to jako zaproszenie ^_^

ja z takiej wsi nad lublinem ;) Jakubowice Konińskie... taaaakie zadupie miłe ^^

tak jest Panie Komendancie! rozkaz dobrego przejścia przez obecne życie przyjęty! ^^

a tak w ogóle... jak Pan ma na imię? xD
25/06/2007 23:57:40
kaninchen to bardzo prawdopodobne, że jednak pójdę na archeo :D o ile się dostanę... za jakieś 3 lata xD i w sumie przydałoby się wyjechać z mojego miasta, więc Toruń pasuje jak najbardziej :) najwyżej spałabym u Pana, bo pod mostem to raczej niehigienicznie :P

re: w tym życiu już wszystko skończone. starałam się jak mogłam. bardziej już chyba nie da rady... więc poczekam do następnego ;)
25/06/2007 22:37:29
kaninchen 1. ożwd! archeologie... mrrr... ale to Pan musi być mądry O.o bo tam raczej trzeba znać dobrze historię, geografię, biologię, fizykę, matmę i pewnie jeszcze wychowanie do życia w rodzinie i wf xD
2. ja za Rincewindem nie przepadam. tak szczerze to go nie cierpię :P za to Śmierć jest moją ulubioną postacią i książki z nim dosłownie połykałam ^^
3. tak. w empiku jest niewygodnie. baaaardzo. kiedyś uskuteczniałam tam carpe jugulum i komiksy garfielda, ale odkąd mój kręgosłup silnie protestuje dalszemu układaniu się w pozycji 'na uczącego się studenta' , niestety do empika chodzę tylko po zakupy xD
4. tak, dzisiaj było zakończenie. ale zdarza mi się spać w różnych, dziwnych godzinach ;) albo kładę się spać po 4, albo wstaję przed 5 ;) to drugie zdarza się raz do roku, ale jednak xD

5. pozdrawiam serdecznie ^_^ i wakacjowo ^^'
22/06/2007 22:18:54
Użytkownik usunięty kot bez uszu 'bo nie można mieć wszystkiego'...
musiano mnie zbierać z podłogi po tym tekście :p
22/06/2007 15:44:46
winomalinowe Źle tej kici z oczu patrzy... O_O

Tak też z klawiaturką-mendą zrobiła, ale odmówiła posłuszeństwa....Hmmm....chociaż muszę przyznać, że nie pomyślałam o odłączeniu jej -_-...ale to nie była pora na myślenie XD

Bardzo ciekawa notka....niewiele zrozumiałam....ale już się pogodziłam z tym XD

Kaninchen może się szykować na kopa w dupę! >]

Pozdrawiam malinowo!

22/06/2007 12:37:02
kaninchen re: ha haha hahaha xD

1. ciekawe czasy wg mnie jedna z najlepszych ^^
2. mam w domu całą serię nówek, niestety wszystkie są mojej siostry (jak chce się Pan targować albo wymieniać, to proszę gadać z winomalinowe.fbl.pl , chociaż szczerze wątpię żeby się udało, bo ona jest dziwna xD)
3. ta... książkę... pocztą... i jeszcze taką książkę.. dolnośląskie... hahaha xD
4. siostra też biedna i uzbierała na wszystkie możliwe części xD
5. dobra, już nie dobijam :P
6. miłego dnia życzę i pozdrawiam! ^^
7. btw, a co Pan studiuje? :D:D:D
22/06/2007 7:46:38
kaninchen ooooo, to się ciekawe wakacje szykują:D no to ja życzę pogody jakiej Pan sobie zamarzy i w ogóle żeby było koksiarsko ^^

no baaaa że czytam ^^
21/06/2007 18:35:54
szpaq666 jaki koteczek ^^ tak sie fajniue patrzy :) hehe

rozmawialismy juz na ten temat,ale powiem Ci jeszcze cos. ja mam tez jakis taki system obronny, ktory sie uaktywnia w tych zlych, nie milych momentach zycia. jak jest juz taka totalna zalamka to rycvze , rycze..nawet caly dzien..ale potem gdy nie widac poprawy to nagle pojawia sie taka obojetnosc. to jest wyniszczajace..w sumie taka zlosc-obojetnosc w jednym. hmm w tedy to nie wiem czemu mam ochote na sluchanie rabanki takiej co rozpieprza uszy..black czy death [tak to sie pisze?:p] metal..np aborym.. no ale to juz chyba taka jakas schizma osobna :P no ale w kazdym razie pozniejszym etapem jest nagle zapalenia sie swiatelka w tunelu..jakiejs tam nadziei niklej,ale jednak...i w tedy juz jest z gorki..heh..tylko gorzej jak ten oststni etap szybko sie nie pojawia a poprzednie istaneija za dlugo..
ale zobaczysz, w sierpniu bedziesz jak nowo narodzony:) jestem tego pewna:) i pamietaj,zeby mi wyslac kartki, jak obiecales^^
i pamietaj,ze
21/06/2007 10:21:21
naturaldisaster czy ty nie powinienes studiować psychologii? :P
21/06/2007 10:02:55
kaninchen 1. ten kociak przypomina mi Greeba ^_^ łącznie z tym słodkim wyrazem mordki, mówiącym głośne 'kopnę Cię w ryj!' ^^'
2. no oczywiście o ten porze, to ja wyłapałam tylko część z tych wypocin. tę część zawierającą słowa : Pratchett i pączuszek ^_^ (tak, ja jestem takim życiowym pączuszkiem :P)
3. o. i dobrze, że Pan przypomniał, bo ja Bunkra daaaawno nie słuchałam ^^ a o tej piosenkce to już w ogóle zapomniałam prawie xD
4. do sierpnia? ;> a na woodstock się Pan może wybiera? ;>

5. się rozpisałam -.-'
6. pozdrawiam serdecznie ^^
21/06/2007 6:37:34

Informacje o wszystkomijedno


Inni zdjęcia: Winko. purpleblaack:* patrusia1991gd658. naginiii:) nacka89cwaJa patrusia1991gdJa nacka89cwaUmrę próbując lookpic... sweeeeeetttSynuś nacka89cwaJa nacka89cwa