Z bólem i łzami odpisywałam na kolejne wiadomości które mi wysyłałeś. Powstrzymywałam się, żeby znów nie wróciły poprzednie uczucia
W nocy powinno się spać, a nie siedzieć przy oknie z chusteczką higieniczną w ręku i wycierać każdą łzę, wypływającą spod czerwonych i opuchniętych powiek.
chcialabym spojrzec w przeszlość i powiedzieć, że nie tęsknię.
Warto było cię spotkać, aby się dowiedzieć, że istnieją takie oczy jak twoje.
Ktoś dzisiaj powiedział, że wyglądam, jakbym miała anemię. Blada, zimna, słaba.. A ja po prostu byłam niewyspana, zapłakana i bezsilna.. To nie były oznaki choroby. Ta tęsknota tak na mnie wpłynęła.
Wiesz, jak się czuję, kiedy z zapałem szukam wibrującego telefonu, a okazuje się, że nie jesteś nadawcą wiadomości? Możesz próbować zgadnąć, choć nie przewiduję powodzenia.
mógł dostać ode mnie wszystko ale spierdolił to. jak zawsze.
najbardziej żal mi tego,że już nigdy nie będe mogła wstać rano, przeczytać smsa od Ciebie i tak beztrosko powiedzieć, że jestem szczęśliwa.
chciałabym o nim porządnie zapomnieć. nie tak, że po dwóch miesiącach znowu zacznie się to chore uczucie.
a gdy za jakiś czas, dzieci zapytają Mnie o pierwszą, wielką miłość, mam nadzieję, że będę w stanie opowiedzieć im o Tobie.
dlaczego zawsze, gdy usłyszę twoje imię, nie umiem nie zwrócić na nie uwagi, nie umiem 'przejść' obok niego obojętnie, nie umiem uodpornić się na te parę liter.. tylko zawsze muszę zatrzymać się na momencie, w którym wszystkie wspomnienia przelatują mi przez głowę, a serce krzyczy: 'przecież to ten, którego tak bardzo kochasz'
jestem idiotką, bo czasem myślę, że moglibyśmy to naprawić.
Noce bezsenne? To już jest standard.
Długo jeszcze będziemy udawać, że nic nas nie łączy?
Pisz pisz, tak codziennie, po kilka godzin. Przecież ja się wcale nie uzależniam, w ogóle nie przyzwyczajam.
Potrafię 20 razy przeczytać od Ciebie tego samego sms'a, bo daję mi on tyle radości jakbym czytała go po raz pierwszy.
I nadal śpię z telefonem, choć wiem, że nie napiszesz
I znowu mi przypomniał jak ja to idealnie wszystko spieprzyłam.
Brakuję mi cholernie dawnego życia. Racja, przeszłość była lepsza. Te wszystkie wspomnienia. Chociaż tak bardzo za tym tęsknie, gdybym miała szanse nie wróciłabym do nich. Nie chciałabym znów tak mocno się rozczarować.
pragnę Cię ponad normę
napisałaś do niego a on nie odpisał? nie przejmuj się, na pewno zemdlał z wrażenia!
Nienawidzisz mnie? A jednak na mój widok uginają Ci się nogi.
W życiu jest taki moment, że nie istotne jest jak bardzo się starasz - i tak wszystko się spierdoli.
bo facet jest za męski na uczucia , za dumny , by przeprosić i za głupi by cokolwiek naprawić .