Jan Twardowski
"Żal"
Żal że się za mało kochało
że się myślało o sobie
że się już nie zdążyło
że było za późno
choćby się teraz pobiegło
w przedpokoju szurało
niosło serce osobne
w telefonie szukało
słuchem szerszym od słowa
choćby się spokorniało
głupią minę stroiło
jak lew na muszce
choćby się chciało ostrzec
że pogoda niestała
bo tęcza zbyt czerwona
a sól zwilgotniała
choćby się chciało pomóc
własną gębą podmuchać
w rosół za słony
wszystko już potem za mało
choćby się łzy wypłakało
nagie niepewne
______________________________________________________________________________________
Ludzi dzielimy na optymistów i pesymistów... myślących pozytywnie i negatywnie...
a ja własciwie kim jestem?
napewno nie sobą... juz nie potrafie być sobą...
jestem tym kim inni chcą żebym była... to boli :(
a zgodnie z podziałem... to jestem pesymistką...
______________________________________________________________________________________
zgodnie z poradnikiem medycznym negatywne myślenie to poczucie winy, martwienie się, niepewność, strach, zazdrość, podejrzenia, nienawiść, antagonizm, złość, rozpacz, żałoba i wątpliwości. Jest to stan dysharmonii z otaczającymi nas ludźmi i przedmiotami.
Negatywne myślenie stwarza problemy. Myślenie negatywne stwarza klimat do rozwoju problemów zdrowotnych.
a pozytywne myślenie to oczywiście przeciwieństwo...
Myślenie pozytywne to miłość, wdzięczność, optymizm, bezpieczeństwo, zaufanie, odwaga, kooperacja, współczucie, wspaniałomyślność, przyjaźń, pomoc i ambicja. Jest to stan harmonii z otaczającymi nas ludźmi i przedmiotami.
Pozytywne myślenie przynosi rozwiązania. Myślenie pozytywne stwarza klimat, w którym dobre zdrowie może być osiągnięte i utrzymane.
______________________________________________________________________________________
To lepiej być pesymistą i żyć w realnym świecie, czy optymistą i wiecznie łudzić się ze będzie dobrze....
czasami chcialabym znalezc w sobie odrobine optymizmu...