4 dzień głodówki
wczoraj byłam na zakupach
zupełnie inaczej jak ciuchy kupuje się
w rozmiarze 36/38 , ale muszę dojść
do tego by wchodzić w spodnie z H&M nr 36
bo z nimi mam mały problem :D
Zaraz lecę do roboty .
Ostatnio słyszę dużo miłych słów
co mnie mega motywuje
+ rodzice zaczynają mnie wkurzać
bo gadają że przesadzam , sami przesadzają ...
Mam nadzieje że u was równie dobrze laseczki :*
Przepraszam że wchodzę tak nieregularnie
ale niestety mam mało czasu .
Ale pamiętajcie ejstem z wami <3