Po długiej przerwie jestem.
Moja determinacja choć już mniejsza, ale nadal jest, od ostatniego razu poleciało -10 z hakiem i waga stop...
Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Ciagle do przodku. Różnicy osobiście nie widzę mega wielkiej, ale przynajmniej sukienka o rozmiarze 40 (a nie 44) pasowała zajebiście <3
Chociaż przez jedna impreze poczułam się wyjątkowo. Czułam Twój wzrok na moim ciele.
Postanowiłam do 1 czerwca 2017 wyglądać 'przyzwoicie".
Cel jest taki, ze trzeba ostro zabrać się za uda, ramiona i brzuch. Dupa zleci przy okazji :)
Jeśli chodzi o ducha, to...
Nic, zupełnie nic nie dzieje się bez powodu. Nie wierze w zbieg okoliczności, przypadkowe spotkania. Jest cos na rzeczy, co spac nie pozwala.
Teraz kiedy mam troche więcej czasu, czuje się fizycznie lepiej, to głowa wariuje, myśli niespokojne i wciąż te 'przypadki"
Widzę i wiem więcej, niż Ci się wydaje.