Zapeszyliście xD Tak mnie zachwalaliście, że dobrze piszę, że ta notka jest totalnie beznadziejna :/ Nie wiedziałam co mam napisać za bardzo. Ale następna będzie już lepsza :) Piszcie o swoich pomysłach na notki, wysyłajcie swoje opowiadania, a my postaramy się umieścić wszystkie nadesłane :) Przepraszam za kiepskość tej notki :( Domi.
W Twoim życiu pojawia się chłopak. Jest cudowny. Przystojny, dowcipny, inteligentny, szczery, dobry. Twój chodzący ideał. Ale nie możecie być razem. Nie dlatego, że się nie lubicie czy niedogadujecie, ale dlatego, że to chłopak Twojej koleżanki. Co zrobisz w takiej sytuacji? Chyba nie ma zbyt wielu możliwości.
Możesz okazać się francą (dla koleżanki) i odbić jej chłopaka. Plusy? Będziesz miała to czego chcesz. Minusy? Zranisz koleżankę. Prawdopodobnie kilka innych osób też się przez to od Ciebie odsunie. Poza tym, jeżeli można go było odbić jednej dziewczynie, to drugiej pewnie też.
Możesz zostawić swoje uczucia dla siebie i starać się odkochać. Plusy? Nie zranisz koleżanki rozbijając jej związek. Zachowasz się honorowo. Minusy? Będziesz cierpieć jak to zawsze przy nieodwzajemnionej miłości. Będzie Ci ciężko kolegować się z tą dziewczyną i za każdym razem jak będzie o nim wspominać będzie bolało. Nie mówię już o spotykaniu ich razem. Koleżeństwo Twoje i koleżanki może (ale nie musi!) przerodzić się we wrogość, bo Ty będziesz o nią zazdrosna, a ona prawdopodobnie wyczai, że masz coś do jej chłopaka. Taki już nasz instynkt.
Możesz powiedzieć mu o swoich uczuciach, on zapewne (jeśli jest w stosunku do niej uczciwy) powie jej o tym. Plusy? Nie będziesz musiała dusić swoich uczuć w sobie. Być może dasz mu do myślenia nad tym związkiem, może coś z tego wyjść i to nie za sprawą intryg tylko szczerości. Minusy? On może Cię wyśmiać (palant) albo będzie mu przykro, że ulokowałaś swoje uczucia w złym miejscu i zacznie się nad Tobą litować (pacan). Ona też zrobi jedną z tych dwóch rzeczy, jednocześnie delikatnie aczkolwiek stanowczo odsuwając go od Ciebie, bo w końcu zagrażasz jej terytorium.
Możesz spokojnie poczekać, bo może alkurat ten związek w krótce się rozpadnie i będziesz miała wolną drogę. Plusy? Nie zostaniesz osądzona o zniszczenie ich związku. Będziesz miała czas na ewentualne odkochanie. Minusy? Jeśli nie należysz do osób cierpliwych to możesz się nieźle nawkurzać.
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, wiec nie bardzo wiem jak sama bym się zachowała. To zależałoby od kilku czynników, np. czy jest to moja bliższa koleżanka czy tylko znajoma; czy ich związek byłby poważny czy tylko takie bycie ze sobą żeby być; jak by im się ze sobą układało. Jeśli byłaby to moja dobra koleżanka to starałabym się wybić go sobie z głowy. Sumienie nie pozwoliłoby mi żyć ze świadomością odbicia chłopaka dziewczynie, którą lubię i która lubi mnie. Inaczej byłoby chyba w sytuacji gdyby to była 'koleżanka', z którą nie miałybyśmy nic wspólnego. Ale raczej nie starałabym się go odbić, bo jest duże ryzyko, że jeżeli dało się odbić chłopaka jednej dziewczynie, to przy innej problemu z tym też nie będzie. Tak więc chyba masz trzy opcje: wybić go sobie z głowy, odbić go lub poczekać na swój czas. Być może w tym czasie poznasz kogoś lepszego, kto będzie przy okazji wolny i nie będziesz musiała żyć ze świadomością, że rozbiłaś czyjś związek. Wszystko zależy od Twojego podejścia do sytuacji, od powiązań między Wami. Pewnie nie bardzo pomogłam tą notką, ale jak mówię, nigdy nie byłam w takiej sytuacji, a dopóki się jakiejś sytuacji nie przeżyje i nie doświadczy na własnej skórze, nie wiadomo co by się zrobiło.
Pisz do nas ze swoimi problemami, wyżal się nam, lub poskarż.
Napisz, a my postaramy się pomóc.
Nawet jeśli jesteśmy 'niedostępne' pisz śmiało.
Odpisujemy każdemu.
GG Dominiki: 26649534
GG Klaudii: 42998018